Paliwo jest już tańsze
Po kilkunastu tygodniach podwyżek cen paliw z rzędu możemy odnotować pierwsze spadki, choć porównując skalę podwyżek dotychczasowych podwyżek, ostatnią obniżkę możemy określić jako kosmetyczną. Średnio za litr benzyny Eurosuper 95 płacimy 4 grosze mniej niż przed tygodniem, czyli 4,71 zł/l. Olej napędowy potaniał o 3 grosze na litrze, do poziomu 4,42 zł/l.
Tradycyjnie też średnio o 1 grosz na litrze potaniał autogaz, którego litr kosztuje aktualnie 2,12 zł, to jest dokładnie tyle samo co w pierwszym tygodniu stycznia tego roku.
W perspektywie przyszłego tygodnia, na który przypada kolejny w tym roku długi weekend, możemy liczyć na dalsze obniżki cen paliw na stacjach, zwłaszcza że w tym tygodniu ceny spadły na części stacji. Jest szansa, że ceny benzyny Eurosuper 95 spadną poniżej 4,70 zł/l, a oleju napędowego poniżej 4,40 zł/l.
Mijający tydzień będzie pierwszym od początku maja zakończonym na rynku wzrostami. Ceny ropy Brent dziś rano są na poziomie 75$ i w skali tygodniowej mamy wstępny sygnał dalszego wzrostu cen w rejon 80$.Oczywiście wraz z początkiem nowego tygodnia na rynku możemy jeszcze obserwować niewielkie spadki cen 1-2$ w rejon 72-74$, tak w perspektywie tygodniowej wzrosty cen ropy najprawdopodobniej będą kontynuowane. Ceny olejów w związku z czym w perspektywie kilku tygodni mogą wzrosnąć około 40$/t. Wzrost cen ropy i produktów gotowych może jednak nie oznaczać znacznych podwyżek hurtowych cen paliw. Kluczowa bowiem będzie odpowiedź ze strony kursu USD/PLN. Obecnie poziom 3,40 został po raz kolejny potwierdzony jako silny poziom oporu i na chwilę obecną przekroczenie tego rejonu jest mało prawdopodobne, w związku z czym złoty może umocnić się do poziomu 3,20 a następnie 3,10 w najbliższych tygodniach. Jeśli tempo umocnienia złotówki będzie dużo niższe niż tempo wzrostu cen ropy wówczas efekt wzajemnego powiązania cen
paliw i kursu dolara zadziała ściśle pro wzrostowo w odniesieniu do hurtowych cen paliw.
Na hurtowe ceny paliw w kraju bezpośredni wpływ ma wzajemna relacja cen ropy/produktów gotowych i kursu USD/PLN. Na chwile obecną wszystko wskazuje na to, że hurtowe ceny ON (PKN Orlen) najprawdopodobniej powrócą w rejon maksymalnych poziomów – 3480 PLN/1000l, z tym, że nadal istnieje ryzyko spadku cen ON w rejon 3200 -3250 PLN/1000l. W przypadku benzyn natomiast ceny w hurcie do końca wakacji mogą osiągnąć poziom nawet 3800 PLN/1000l, z tym, że obecna korekta w hurcie trwająca 2 tygodnie może nie być jeszcze zakończona. Z drugiej strony spadek hurtowych cen Pb95 (PKN Orlen) poniżej poziomu 3400 PLN/1000l jest mało prawdopodobny.
Wczoraj Departament Energii w USA poinformował o 16 w ciągu ostatnich 17 tygodni wzroście zapasów ropy. Rezerwy ropy w USA wzrosły 2,4 mln bbl, głównie ze względu na wysoki poziom importu. W ciągu ostatnich czterech tygodni import ropy do USA ukształtował się na poziomie 9,8 mln bbl/d i był wyższy 1% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Konsumpcja produktów ropopochodnych w USA jest obecnie na poziomie 19,7 mln bbl/d i jest to poziom prawie 7% wyższy niż przed rokiem. Od minimalnego poziomu konsumpcji 17,9 mln bbl/d w czerwcu 2009 roku (kryzys finansowy) konsumpcja produktów ropopochodnych w USA wzrosła 10%.Jednak nadal jest ona ponad 2 mln bbl/d (12%) niższa od dotychczasowego rekordu na poziomie 22,16 mln bbl/d z grudniu 2005 roku.
Dziś poznamy kolejne dane makro z USA w tym zaktualizowany odczyt PKB za I kwartał.
Urszula Cieślak
Rafał Zywert
BM REFLEX