"Paliwo+". Pierwsi posłowie PiS wyłamują się z poparcia pomysłu
Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu z Kukiz'15, odtrąbił na Twitterze pierwszy wyłom w murze poparcia w PiS dla pomysłu na podwyżkę podatków od paliw. Jan Mosiński, poseł PiS z Kalisza, ogłosił wycofanie swojego poparcia.
12.07.2017 | aktual.: 12.07.2017 11:10
Wokół zaproponowanego przez grupę posłów PiS projektu ustawy o podwyżce akcyzy na paliwa zrobiła się burza. Podobnie jak pomysł dotyczący wymuszenia opłat abonamentu RTV na użytkownikach kablówek i TV satelitarnej, tak i podwyżka podatków na paliwa nie ma w społeczeństwie zbyt wielu zwolenników. Na pomyśle suchej nitki nie pozostawiają posłowie opozycji.
Traci też poparcie w gronie PiS, choć projekt złożyła przecież grupa posłów partii rządzącej. Podpisali się pod nim wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński, szef klubu PiS Ryszard Terlecki i jego rzeczniczka Beata Mazurek.
Jeden z posłów partii - Jan Mosiński - wycofał w środę poparcie dla projektu - informuje o tym na twitterze Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu z Kukiz'15.
Jan Mosiński dotychczas zasłynął głównie jako członek komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, optując za uchyleniem decyzji reprywatyzacyjnych dla nieruchomości przy ulicy Twardej 8 i Twardej 10 w Warszawie.
5 mld zł na drogi, miliard dla Morawieckiego
Posłowie PiS planują podwyżkę akcyzy na paliwo - o 20 gr na litrze, by sfinansować budowę i remonty lokalnych dróg. Jeszcze sześć lat temu Jarosław Kaczyński naciskał na rząd Donalda Tuska, by ten akcyzę... obniżył.
Wtedy PO było za utrzymaniem wysokości akcyzy, a PiS za jej obniżeniem, teraz sytuacja całkowicie się odwróciła.
Połowa z 25 gr dodatkowego podatku (20 gr akcyzy i 5 gr z VAT) za każdy tankowany litr benzyny i oleju napędowego, miałaby zasilić Fundusz Dróg Samorządowych. Na jego konto miałoby trafić 4-5 mld zł rocznie. O ile oczywiście ustawa przejdzie, co nie jest wcale takie pewne.
Co więcej, Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu z Kukiz'15, zwrócił uwagę, że w myśl proponowanych przepisów opłata będzie zwiększana każdego roku o wskaźnik inflacji.
Internauci przypomnieli premier Beacie Szydło jej słowa sprzed niecałego roku. Zapewniała wtedy, że nie będzie podnosić podatków.