Trwa ładowanie...
zus
16-03-2006 01:50

Panna po ślubie to dla ZUS inna osoba

"Gazeta Wyborcza" pisze o mieszkance Szczecina, której ZUS przestał płacić składki do otwartego funduszu emerytalnego po tym, jak wyszła za mąż.

Panna po ślubie to dla ZUS inna osoba
d2ejxq7
d2ejxq7

Po zmianie nazwiska kobieta poinformowała o tym pracodawcę, Zakład Ubezpieczeń Społecznych i swój fundusz emerytalny. Jednak po jakimś czasie dowiedziała się, że ZUS nie przekazuje jej składek do funduszu.

Po wyjaśnieniu sprawy okazało się, że gdy poinformowała Zakład o zmianie nazwiska, w ZUS-ie założono jej drugie konto. Teraz nie można go połączyć z tym, które istniało wcześniej. Szczeciński oddział Zakładu nie może wyjaśnić sprawy. Trzeba to zrobić w systemie komputerowym w centrali w Warszawie. Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo.

Gazeta pisze, że w całym kraju ZUS musi uporządkować blisko 200 tysięcy kont. Część z nich to kilka kont, założonych dla jednej osoby, które trzeba połączyć.

Rzecznik Zakładu Przemysław Przybylski wyjaśnił, że przyczyną zakładania podwójnych kont jest często złożenie nieodpowiednich dokumentów przez klienta i ponowne zgłoszenie tej samej osoby zamiast zmiany jej danych. Przybylski zapewnił, że jeśli do pomyłki doszło z winy ZUS, to Zakład przekazuje do funduszu należne odsetki.

Jednak ekspert z Biura Rzecznika Ubezpieczonych Joanna Owczarek ostrzega, że odsetki są niższe niż zysk wypracowany przez fundusz, a więc lepiej pilnować, co się dzieje z naszymi składkami.

d2ejxq7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ejxq7