Parabanki oszukały i Hiszpanów, i Niemców
Hiszpańscy klienci też zostali oszukani przez parabanki. Największy z nich, tzw. Forum Filatelistyczne, oferował 10-procentowe zyski w ciągu roku. Co najmniej 190 tysięcy osób straciło powierzone parabankowi pieniądze - ponad 2,5 miliarda euro.
14.08.2012 | aktual.: 14.08.2012 15:34
Parabank Forum Filatelistyczne istniał przez 25 lat. W ciągu tego czasu zdobył nie tylko zaufanie tysięcy osób, ale też dziesiątki nagród i wyróżnień, m.in. złoty medal Ministerstwa Sprawiedliwości za najlepiej zarządzaną firmę.
Sześć lat temu okazało się, że Forum jest typową piramidą finansową, w której obiecane zyski są płacone z pieniędzy nowych klientów. Do dzisiaj o odzyskanie oszczędności walczy ponad 190 tysięcy osób.
Co najmniej 100 tysięcy zostało oszukanych przez Afinsę - inny parabank i też wciąż nie odzyskało pieniędzy. Od tamtej pory parabanki nie przyjmują depozytów, za to często proponują tzw. szybkie kredyty - najwyżej oprocentowane pożyczki na hiszpańskim rynku.
Podejrzane instytucje finansowe bez odpowiednich licencji czy tak zwane piramidy finansowe występują także w Niemczech. Walczy z nimi Federalny Urząd Nadzoru Usług Finansowych, ale nie zawsze skutecznie.
Tylko w tym roku niemiecki nadzór finansowy zakazał działalności trzech instytucji przyjmujących depozyty. Wydał też kilka ostrzeżeń przed podejrzanymi firmami działającymi na rynku finansowym. W przeszłości zdarzało się już, że niemieccy klienci tracili ogromne sumy zainwestowane w ryzykowne produkty finansowe. Jeden z najgłośniejszych przypadków to sprawa Goettinger Gruppe, która oszukała ponad 250 tys. osób, sprzeniewierzając ponad miliard euro.
Głośno było także o sprawie grupy GFE, która okazała się piramidą finansową. Straty wyrządzone przez firmę przekraczają 62 miliony euro. Jej założyciel trafił za kratki.