Pensja powyżej średniej krajowej dla osób bez doświadczenia
Zagraniczne firmy coraz chętniej lokują nad Wisłą swoje centra usług wspólnych. To nie tylko zasługa niższych kosztów prowadzenia w Polsce działalności, lecz także kadry pracowniczej. Polacy chętnie pracują dla firm zagranicznych zarówno w Polsce, jak i na świecie.
Zagraniczne firmy coraz chętniej lokują nad Wisłą swoje centra usług wspólnych. To nie tylko zasługa niższych kosztów prowadzenia w Polsce działalności, lecz także kadry pracowniczej. Polacy chętnie pracują dla firm zagranicznych zarówno w Polsce, jak i na świecie.
Ponad 400 działających w Polsce centrów usług biznesowych zatrudnia już ponad 100 tys. pracowników. Sektor usług biznesowych rośnie w Polsce bardzo dynamicznie, szczególnie dzięki światowemu kryzysowi, który zmusił firmy do szukania możliwości obniżenia kosztów i sięgania po outsourcing usług. Zaletą Polski są jednak nie tylko niższe koszty, lecz także dobra lokalizacja oraz bogate zaplecze młodych, ambitnych i wykształconych kadr.
Z ankiety przeprowadzonej przez ABSL (Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych) wśród przedstawicieli centrów usług wynika, że ponad połowa z nich chce w tym roku zwiększyć zatrudnienie o 20 proc. Wzrost liczby pracowników zakłada dziewięć na dziesięć badanych firm. Na korzyść młodych i przyszłych pracowników działa też postawa polskich uczelni, które stają się otwarte na potrzeby biznesu i dostosowują profil kształcenia do wymagań firm.
Ile można zarobić w centrach usług wspólnych? Nawet absolwenci bez doświadczenia mogą liczyć na pensję przewyższającą średnią krajową, wynika z raportu Page Personnel, agencji doradztwa personalnego. Młodszy specjalista ds. księgowości zarobi w Warszawie ok. 4,7 tys. zł brutto miesięcznie. Na taką pensje mogą liczyć przede wszystkim osoby władające mniej popularnymi językami obcymi (skandynawski czy niderlandzki).
Z kolei na stanowisku team leadera, zarządzającego pracą około dziesięciu osób w IT helpdesk, wynagrodzenie wynosi od 8 do nawet 15 tys. zł brutto. Starszy specjalista ds. księgowości, który w Warszawie zarobi 6–8 tys. zł brutto, w Krakowie dostanie 4,7–6,5 tys. zł, zaś w Łodzi 4–4,7 tys. zł.
Rywalizacja o najlepszych kandydatów w ostatnich latach mocno się zaostrzyła, szczególnie w miastach, gdzie ulokowało się najwięcej centrów SSC i BPO – w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu. Tam zarobki są o 10–20 proc. wyższe niż np. w Łodzi, Poznaniu, Trójmieście.
AK/WP.PL