Pensje pracowników nie mogą być tajne!

Pracodawca nie może zabronić pracownikom wymiany między sobą informacji o wysokości swoich pensji.

Pensje pracowników nie mogą być tajne!

09.03.2012 | aktual.: 09.03.2012 09:47

*Pracodawca nie może zabronić pracownikom wymiany między sobą informacji o wysokości swoich pensji. Orzeczenie Sądu Najwyższego dopuszcza taką możliwość, jeżeli ujawnienie zarobków ma przeciwdziałać dyskryminacji płacowej - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". * Zdaniem cytowanych przez gazetę prawników, pracownicy mogą też pytać pracodawcę o wysokość zarobków na podobnych stanowiskach w firmie, ale nie mogą pytać o nazwiska.

Firma może natomiast ukarać pracownika, jeżeli przekaże on dane o zarobkach komuś z zewnątrz, np. konkurencji - uważają eksperci cytowani przez gazetę.

"Pracodawcy są zaniepokojeni wyrokiem SN. Podkreślają, że często dochodzi do nadużywania pojęcia dyskryminacji, co ogranicza swobodę działalności gospodarczej. - System płac w firmie to ważny element strategii zarządzania, którego przygotowanie wymaga wiele nakładów i wysiłku. Ujawnienie jego szczegółów może zaszkodzić firmie - mówi Monika Gładoch, radca prawny i ekspert Pracodawców RP" - czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej."

Gdyby wszyscy się dowiedzieli

Sprawa jawności wynagrodzeń często pojawia się na szkoleniach pracowników HR. Omawia się przykład firmy, w której dochodzi do przypadkowego ujawnienia pensji wszystkich pracowników. Okazuje się, że różnice w wynagrodzeniach na tych samych stanowiskach są gigantyczne. Do szefa firmy natychmiast ustawia się więc kolejka pracowników niezadowolonych ze swoich wynagrodzeń. Większość chce odejść. A więc czy niejawne płace są dobrym pomysłem? Zdania są podzielone.

Według pracodawców jawne zarobki mogą prowadzić do konfliktów między pracownikami - będą oni porównywać swoją wartość w firmie, zastanawiać się dlaczego osoba, która mniej pracuje, jest lepiej wynagradzana. Ponadto istnieje zagrożenie, że informacje o wysokości płac mogą dotrzeć do konkurencji, która będzie podkupywać pracowników (bo będzie wiedzieć, ile pieniędzy zaproponować).

Bo mogą stracić zapał do pracy

- Nie, to fatalny pomysł. Nie mam nic do ukrycia, ale jednak wolałbym, żeby pracownicy nie wiedzieli, ile zarabiają. Zdarza się, że ktoś dostaje premię uznaniową, inni mogliby stracić zapał do pracy. Ja mówię pracownikom, by nie dzielili się z innymi wiadomością o premii – twierdzi Grzegorz Gawrysiuk, właściciel firmy produkującej okna.

Wielu pracowników popiera jednak ujawnianie zarobków – taki jawny system pensji tworzy w firmie poczucie sprawiedliwości, które może być ważnym czynnikiem motywującym.

- Pracownik ma poczucie sprawiedliwości i rzetelności. Wie, że musi być bardziej efektywny, by zarabiać tyle, co kolega, który jest np. na wyższym stanowisku. Brak jawności może rodzić podejrzenia. Niejawny system płac zawsze utrwala dysproporcje w zarobkach. Dlatego ja jestem za ujawnianiem płac, przecież szef nie może mieć nic do ukrycia. Pracownicy zaś i tak wiedzą, ile kto zarabia. Nie wierzę, by o tym nie mówili. Trzeba też dodać, że pracownik może złożyć skargę do inspekcji, jeśli szef nierówno wynagradza. Dlatego też szefowie nie będą zainteresowani ujawnianiem płac– mówi Joanna Pogórska, doradca personalny. Największe tabu w firmie i rodzinie

Eksperci uważają, że orzeczenie niewiele zmieni. Polacy nie są przyzwyczajeni do rozmowy o wynagrodzeniach, nawet z najbliższymi.

- Wysokość wynagrodzenia to tabu w firmie. Szefowie proszą, żeby pracownicy nie zdradzali wielkości pensji współpracownikom. Bardzo często podwładni wynagradzani są indywidualnie i ich płace mogą się różnić, mimo wykonywania podobnych obowiązków. Okazuje się jednak, że o wysokości pensji nie mówią też małżonkowie – o ile nie byli oni zmuszeni do przedstawienia swoich dochodów np. w banku. Najczęściej mężowie i żony znają swoje pensje tylko orientacyjnie. Nie chcą, żeby współmałżonek znał stawkę, bo wówczas mógłby zostać posądzony o to, że nie przeznacza całej kwoty na dom, gdyby na przykład chciał sobie odłożyć pieniądze lub kupić coś tylko dla siebie - uważa Joanna Pogórska, psycholog, doradca personalny.

Innego zdania są internauci. 46 proc. z nich uważa, że zarobki w firmie powinny być jawne. Natomiast 20 proc., że taka wiedza może powodować niepotrzebne konflikty. Czy świadomość tego, że kolega zarabia więcej od nas, może motywować do pracy? Tak, to dobry system motywacji - z tym stwierdzeniem zgadza się 7 proc. ankietowanych. Kolejne 7 proc. sugeruje, że na zachodzie to normalne. Co nas w takim razie demotywuje? 7 proc. głosujących uważa, że zbyt duża różnica w zarobkach. Zaś 13 proc, że nikogo nie powinno obchodzić ile zarabiamy. W głosowaniu przeprowadzonym przez serwis Praca.wp.pl, wzięło udział 15653 internautów.

Krzysztof Winnicki/AS

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)