Pierwszy Dreamliner już w barwach LOT-u

Pierwszy Boeing 787 Dreamliner, najnowocześniejszy samolot świata, jeszcze w tym roku trafi do floty PLL LOT. Firma będzie pierwszą linią lotniczą w Europie, w której flocie znajdzie się ten model. W amerykańskim hangarze Boeinga w Everett trwają właśnie prace nad pierwszym egzemplarzem, który trafi do Polski w listopadzie. Już widać na nim logo polskiego przewoźnika. Do końca marca 2013 roku powinno do nas trafić w sumie pięć egzemplarzy samolotu. Dreamliner kosztuje od 175 do 190 mln dolarów w zależności od wersji.

- Nazwa tego samolotu nie wzięła się znikąd - lot Dreamlinerem będzie rzeczywistym spełnieniem marzeń - mówił podczas prezentacji prototypu samolotu w Polsce Marcin Piróg, prezes PLL LOT. Wizyta Dreamlinera miała miejsce w czerwcu 2011 roku.
- Jesteśmy dumni, że będziemy pierwszym europejskim przewoźnikiem, który swoim pasażerom zaoferuje zupełnie nową jakość i komfort podróży - dodał.

Samolot Dreamliner o numerze 61, który pod koniec roku zacznie latać nad polskim niebem, będzie oferował trzy klasy serwisowe: biznes, premium economy oraz ekonomiczną.

W klasie biznes wygodnie będzie mogło podróżować aż 18 osób. Każda z nich do dyspozycji będzie miała całkowicie rozkładany fotel.
Premium economy oferować będzie 21 komfortowych foteli, natomiast największa część samolotu przeznaczona będzie na klasę ekonomiczną. Znajdzie się w niej miejsce aż dla 213 pasażerów. Na pokład może wejść maksymalnie 320 osób.

Na pokładzie do dyspozycji pasażerów będzie m.in. sprzęt audio-wideo. Samolot został wyposażony także w większe od standardowych okna, żeby pasażerowie mogli podziwić widoki. Dla tych bardziej bojaźliwych stworzono przydatną funkcję przyciemniania. To pozwoli odpoczywać niezależnie od pory lotu, dzięki temu loty na długich trasach mają być mniej uciążliwe.

Zdaniem ekspertów lotnictwa Dreamliner jest technologicznie przełomową konstrukcją. Do budowy jego kadłuba wykorzystano bardzo lekkie materiały kompozytowe, a w powietrze unosi się dzięki nowoczesnym silnikom Rolls-Royce.

Te nowoczesne silniki zużywają o 20 proc. mniej paliwa, co pozwoli wprowadzić przewoźnikom nowe dłuższe trasy lotów bezpośrednich. Ich duża moc przekłada się również na możliwość zabrania większego ładunku. Co jednak najważniejsze Dreamliner emituje 20 proc. mniej dwutlenku węgla do atmosfery.

Oto kabina pilotów, w której do ich dyspozycji są najnowsze urządzenia i technologie sterujące samolotem. Jak zapewnia producent, wszyscy piloci zakochają się w nowym wyposażeniu. Kokpit wita dziesiątkami wyświetlaczy, komputerem pokładowym, elektroniczną listą kontrolną, co zredukuje konieczność korzystania z papierowych instrukcji.