Pietraszkiewicz: musimy rozwijać system poręczeń i gwarancji dla firm
Wprowadzenie gwarancji de minimis bardzo pozytywnie wpłynęło na dostępność kredytowania dla firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw - ocenia prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz. Podkreśla jednak, że program ten należy rozwijać.
02.09.2013 | aktual.: 02.09.2013 12:11
"Program de minimis, po zapaści związanej z likwidacją Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych i Funduszu Poręczeń Unijnych, bardzo istotnie zwiększył dostępność do kredytów dla małych i średnich firm, ale ten system nie może być epizodyczny, to musi być stały mechanizm, podobnie jak w innych krajach" - stwierdził w rozmowie z PAP Pietraszkiewicz.
"Ten program realizowany przez BGK powinien być konsekwentnie wzmacniany i poszerzany o nowe funkcje. Docelowy zaś Krajowy System Poręczeń powinien jednocześnie spowodować lepsze wykorzystanie potencjału lokalnych funduszy poręczeniowych. Wiele przemawia za tym, że system taki powinien działać jako mocny, odrębny podmiot, korzystający ze zdefiniowanych gwarancji państwa" - dodał.
Jak tłumaczył, obecnie każdy bank uniwersalny może udzielać poręczeń i gwarancji różnym podmiotom. "Jednak cel działania systemu gwarancji i poręczeń jest inny - ma on ułatwiać dostęp do kredytu, umożliwiać czasami finansowanie projektów bardziej ryzykownych lub też wspomagać restrukturyzację firm bez nadmiernego wytracania aktywów" - podkreślił.
"Jeśli chcemy stworzyć system poręczeniowo-gwarancyjny z prawdziwego zdarzenia, który byłby wykorzystywany przez cały sektor bankowy i dostępny dla wielu przedsiębiorców, którzy potrzebują w swojej działalności poręczenia lub gwarancji do uzyskania kredytu lub zmiany profilu działalności, to musi być to system specjalnie stworzony" - powiedział.
Dodał, że taki system mógłby powstać z wykorzystaniem środków unijnych i opierać się na niezłych doświadczeniach Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych, i programu de minimis. "Do wykorzystania jest też dorobek powstały przy pracach nad Krajową Agencją Poręczeniową. W oparciu o zebrane w ostatnich latach polskie i zagraniczne doświadczenia warto zbudować nowoczesny system wspierania przedsiębiorczości w Polsce" - wskazał.
W jego ocenie ważne jest, by prace nad kompleksowym, długoterminowym i docelowym rozwiązaniem rozpoczęły się możliwie szybko, aby zapewnić płynne przejście z obecnie funkcjonujących gwarancji do nowego systemu.
"Polskiej gospodarki nie stać w tej chwili na kolejne kilkadziesiąt miesięcy zatrzymania tej działalności przez instytucje państwowe, jak miało to miejsce pomiędzy zamknięciem Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych i Funduszu Poręczeń Unijnych (kwiecień 2009 r.) a rozpoczęciem przez BGK programu de minimis (marzec 2013 r.)" - podsumował.