PiS: to rząd PO‑PSL wepchnął nas w procedurę nadmiernego deficytu

Rekomendacja KE w sprawie zdjęcia z Polski procedury nadmiernego deficytu to efekt zabrania pieniędzy z OFE - uważa Henryk Kowalczyk (PiS) z komisji finansów publicznych. Według niego trzeba też pamiętać, że to rząd PO-PSL spowodował nałożenie na Polskę tej procedury w 2009 r.

13.05.2015 | aktual.: 05.09.2016 18:28

"Należy pamiętać, że to rząd PO-PSL wepchnął nas w procedurę nadmiernego deficytu w 2009 roku" - podkreślił w rozmowie z PAP Kowalczyk.

Według niego obecna decyzja KE jest więc dla rządu "sukcesem" typu "najpierw narobić problemów, a potem je rozwiązywać".

Ponadto - zaznaczył poseł - "od deficytu odjęto po prostu deficyt ubezpieczeń społecznych i stąd jak gdyby trochę sztuczne wyjście z procedury nadmiernego deficytu budżetowego". "Ale na tle europejskim rzeczywiście można Polsce ten przywilej przyznać, tym bardziej, że większość krajów europejskich jest teraz w procedurze nadmiernego deficytu" - dodał.

Według Kowalczyka decyzja KE nie oznacza, że nie trzeba pilnować wydatków publicznych. Jak mówił, należy jednak podjąć pewne działania, takie jak odmrożenie płac w budżetówce, obniżenie VAT-u i powrót do programów społecznych, jak "Rodzina na swoim". "Mówię o działaniach prorozwojowych, które powodują przypływ do budżetu większy niż wydatki" - zaznaczył. "To będzie wspierało gospodarkę naprawdę" - dodał.

W ocenie Kowalczyka decyzja KE na pewno będzie wykorzystywana w kampanii przed II turą wyborów prezydenckich. "Ale myślę, że wyborcy wiedzą, kto wpakował nas w tę procedurę, kto zadłużył kraj na prawie bilion zł, kto przejadł pieniądze zabrane z OFE. Sądzę, że wszyscy mają olej w głowie i będą oceniać realnie, jaka jest sytuacja finansów" - powiedział.

Komisja Europejska zarekomendowała w środę zamknięcie procedury nadmiernego deficytu wobec Polski. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą ministrowie finansów państw UE w czerwcu, ale będzie to już raczej formalność.

KE podejmując decyzję wzięła pod uwagę transfery do otwartych funduszy emerytalnych (OFE)
, które jeszcze w ub. roku obciążały wydatki rządowe. Bez nich deficyt budżetu naszego kraju w 2014 r. spadł poniżej 3 proc. PKB, co umożliwiło zdjęcie procedury nadmiernego deficytu. Polska była nią objęta od 2009 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)