PJN ponownie apeluje do prezydenta o referendum ws. OFE

Posłowie PJN ponowili apel do prezydenta Bronisława Komorowskiego o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum ws. zmian w OFE. Polacy mają prawo wybrać, nie słuchając naszego umiłowanego socjalisty Jacka Rostowskiego - przekonywała Elżbieta Jakubiak. PJN opowiada się za ogólnokrajowym referendum ws. zmian w OFE, proponowanych przez rząd. Miałoby się odbyć razem z wyborami.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Posłowie PJN ponowili apel do prezydenta Bronisława Komorowskiego o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum ws. zmian w OFE. Polacy mają prawo wybrać, nie słuchając naszego umiłowanego socjalisty Jacka Rostowskiego - przekonywała Elżbieta Jakubiak. PJN opowiada się za ogólnokrajowym referendum ws. zmian w OFE, proponowanych przez rząd. Miałoby się odbyć razem z wyborami.

W czwartek odbyło się drugie czytanie rządowego projektu ws. zmian w OFE, w piątek po południu posłowie będą decydować w tej sprawie. Projekt przewiduje m.in., że składka do OFE zostanie zmniejszona z 7,3% do 2,3%, potem będzie stopniowo wzrastać, by w 2017 r. osiągnąć 3,5%. Pozostała część składki, która zamiast do OFE zostanie przekazana do ZUS, trafi na specjalne indywidualne subkonta.

- Dziś z wielkim prawdopodobieństwem Sejm rozstrzygnie o przyjęciu zmian w OFE. My od dawna mówimy, że to jest projekt, który będzie dewastował system emerytalny nie dając nic w zamian, przeksięgowując żywą gotówkę na pobożne życzenia - mówiła szefowa klubu PJN Joanna Kluzik-Rostkowska na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie.

Z kolei wiceszefowa klubu Elżbieta Jakubiak wyraziła nadzieję, że odbędzie się referendum ws. OFE. - Ciągle mamy nadzieję, że prezydent - który jest prezydentem wszystkich Polaków - będzie słuchał zdania wszystkich Polaków. Będziemy apelowali do prezydenta, by ten pomysł podjął - mówiła posłanka. Według niej, w referendum można zadać Polakom pytanie: "czy jesteś za czy przeciwko rządowemu projektowi reformy emerytalnej?".

- Polacy mają prawo wypowiedzieć się o tym, jak chcą gromadzić na nasze przyszłe emerytury, nie słuchając naszego umiłowanego socjalisty z rządu, czyli pana ministra Rostowskiego - stwierdziła Jakubiak. Według niej Rostowski, który "przeżył swoje życie w Londynie, tam gdzie kapitalizm był w jak najlepszej formie, chce nam zaproponować eksperyment - gromadzenie pieniędzy w skarpecie, czyli w ZUS".

- Z tej skarpety pieniądze wyciekają, one po prostu każdego dnia są przekazywane na "tu i teraz", czyli na takie życie jak proponuje Donald Tusk, a nie gromadzi się tam pieniędzy i kapitału na przyszłe emerytury - dodała.

Według Kluzik-Rostkowskiej, projekt zmian w OFE nie jest jedynym pomysłem PO, który zamiast poprawiać polski system emerytalny, go niszczy. Jak przypomniała, prezydent Bronisław Komorowski w grudniu podpisał nowelizację ustawy o finansach publicznych, która zakłada, że osoby, które po przejściu na emeryturę pozostały na etacie w dotychczasowej firmie, bez rozwiązania umowy, będą musiały teraz wybrać pomiędzy emeryturą a pensją. Kilka dni później Komorowski zapowiedział, że wystąpi z inicjatywą ustawodawczą, która ma ponownie umożliwić łączenie emerytury z zatrudnieniem bez konieczności rozwiązywania stosunku pracy.

- Klub PJN postanowił wyręczyć prezydenta z tej pracy, w związku z tym mieliśmy prezent noworoczny dla prezydenta i przynieśliśmy swój projekt ustawy - powiedziała posłanka. Przypomniała, że PJN złożył w Sejmie projekt ustawy umożliwiającej łączenie emerytury z pracą zarobkową bez konieczności rozwiązywania umowy o pracę. W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie tego projektu.

Szefowa klubu PJN zaznaczyła, że projekt popierają zarówno organizacje pracodawców, jak i związki zawodowe. - Wyjątkowa jedność wśród dwóch grup, które zwykle stoją po przeciwnych stronach barykady - podkreśliła.

- Niestety PO i PSL mówią dla tego projektu "nie". My mówimy, drodzy państwo, PO i PSL, przemyślcie sprawę raz jeszcze - zaapelowała do koalicji Kluzik-Rostkowska. - Nie wiem, czego PO się boi. Uważamy, że z szacunku zarówno dla pracodawców, dla związków zawodowych i wszystkich tych osób, które na rynku pracy chcą pozostać dłużej, ten projekt powinien być procedowany w parlamencie - dodała.

Według posłanki, w Polsce należy wprowadzać na rynek pracy wszystkie instrumenty, które by pozwalały pozostawać dłużej na rynku pracy. - Z niewiadomych powodów rząd postanowił walczyć z emerytami i postanowił utrudnić wszystkim tym, którzy chcieliby pozostawać na rynku pracy, utrudnić dłuższą pracę - podkreśliła Kluzik-Rostkowska.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka