PKO BP wyemituje obligacje za 5 mld złotych
Pieniądze na sfinansowanie zakupu Banku Zachodniego WBK pozyskane zostaną ze sprzedaży obligacji, a nie z podwyższenia kapitału.
Zarząd PKO BP podjął uchwałę o zamiarze przeprowadzenia emisji obligacji w maksymalnej kwocie 5 mld zł. To największa tego typu emisja na polskim rynku bankowym. Mają to być papiery wartościowe 10-letnie z możliwością ich przedterminowego wykupu.
Pieniądze na BZ WBK
Na początku roku zarząd planował emisję euroobligacji na kwotę do 1 mld euro (na rozwój akcji kredytowej). Wycofał się m.in. ze względu na sytuację w Grecji. Z naszych informacji wynika, że emisja ta ma pomóc w przejęciu BZ WBK. PKO BP złożył niewiążącą ofertę kupna 70-proc. pakietu o wartości rynkowej ok. 10 mld zł, choć przedstawiciele banku tego nie potwierdzają.
- Celem podejmowanych działań jest zapewnienie jak najwyższych wyników oraz zagwarantowanie jak najlepszej pozycji konkurencyjnej na rynku. Nie wykluczamy żadnego scenariusza, który pozwoli na wykorzystanie naszego potencjału i zapewnienie pozycji lidera - mówi Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP. Zastrzega, że przeprowadzenie emisji i skorzystanie z pozyskanych środków będzie uzależnione od sytuacji rynkowej.
Papiery dla OFE i PZU
- Jeśli skorzystamy z tej opcji, emisja będzie skierowana do takich instytucji jak otwarte fundusze emerytalne, fundusze inwestycyjne czy firmy ubezpieczeniowe. Liczę, że znajdzie uznanie także wśród inwestorów zagranicznych. Nie spodziewam się problemów z jej uplasowaniem - dodaje Jagiełło. Zarząd PKO BP chce, by te papiery dłużne były notowane na rynku Catalyst (rynek obligacji na Giełdzie Papierów Wartościowych – red.). W ubiegłym roku bank przeprowadził emisję akcji, z której pozyskał 5 mld zł. Natomiast w 2007 r. wyemitował obligacje podporządkowane na kwotę 1,6 mld zł. Wówczas nadsubskrypcja wyniosła 30 proc.
- Przy emisji z 2007 r. obligacje PKO BP cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród funduszy przy marży 100 punktów bazowych. Dziś również nie powinno być problemów z jej uplasowaniem. Marża musiałaby jednak być wyższa. Oceniam, że około 200 punktów bazowych by wystarczyło - komentuje zarządzający z jednego z dużych TFI.
Większość analityków chwali
Decyzja o otwarciu programu emisji obligacji nie wymaga formalnych pozwoleń innych organów banku. Zdaniem większości analityków to jest korzystny wariant pozyskania środków z rynku. - Emisja obligacji jest korzystniejsza niż akcji, ponieważ nie powoduje rozwodnienia kapitału - uważa Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities. Podobnego zdania jest Marcin Jabłczyński z DB Securities.
- Pozyskanie tą drogą kwoty 5 mld zł pozwoliłoby bankowi po ewentualnym przejęciu i fuzji z BZ WBK utrzymać współczynnik wypłacalności na poziomie około 12 proc. oraz kontynuować politykę kredytową na deklarowanym wcześniej poziomie – dodaje Bursa. Wczoraj kurs akcji PKO BP spadł o 0,8 proc., do 37,45 zł, podczas gdy WIG20, indeks, w którego składzie są akcje banku, stracił 0,2 proc.
Monika Krześniak