Płacą 13 tys. zł, pracowników brakuje. Problem polskiej branży
W polskich browarach średnie wynagrodzenie wynosi około 13 tys. zł brutto, jednak liczba pracowników w tej branży spada. Młodzi ludzie coraz rzadziej wybierają pracę w tym sektorze, co może być związane z niższym, niż przeciętne, tempem wzrostu płac.
Według ostatniego raportu Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE), cytowanego przez portal dlahandlu.pl, obecnie w polskich browarach zatrudnionych jest około 8,7 tys. osób. Mimo że wynagrodzenia w tej branży są stosunkowo wysokie, liczba pracowników maleje.
W 2024 roku średnie zarobki w sektorze piwowarskim wyniosły około 13 tys. zł brutto, co daje na rękę ponad 9,1 tys. zł netto. Chociaż te kwoty wyróżniają się na tle przemysłu przetwórczego, tempo wzrostu płac w browarach było niższe niż w całej gospodarce (8,9 proc. wobec 13,7 proc.), co może wpływać na atrakcyjność pracy w tym sektorze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
Raport CASE wskazuje, że w browarach dominują mężczyźni, szczególnie na stanowiskach logistycznych i produkcyjnych. Pracownicy mają zazwyczaj od 25 do 55 lat, ale liczba młodych osób podejmujących pracę w tej branży spada. Autorzy raportu sugerują, że jest to związane ze starzeniem się polskiego społeczeństwa.
Zatrudnienie w branży piwowarskiej
Praca w browarach stanowi jedynie 10 proc. całkowitego zatrudnienia związanego z branżą piwowarską. Dodatkowe miejsca pracy powstają w sektorach powiązanych, takich jak handel i gastronomia, które generują około 33,5 tys. miejsc pracy. CASE szacuje, że piwowarstwo odpowiada za ponad 85 tys. miejsc pracy, co stanowi około 0,9 proc. wszystkich miejsc pracy w Polsce.
Branża piwowarska zmaga się z rosnącymi kosztami surowców, produkcji i dystrybucji, które stanowią łącznie aż 2/3 końcowej ceny piwa. Bartłomiej Morzycki, dyrektor Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie, przyznał, że wzrost cen był dla branży ogromnym ciosem. W ciągu trzech lat średnia cena piwa wzrosła o 35 proc., co jest znaczącym wyzwaniem dla rynku.
Nie wszystkie firmy poradziły sobie z rynkowymi wyzwaniami. W 2023 roku zamknięto Browar Leżajsk, który działał od 70 lat, z powodu dużych spadków sprzedaży piwa. W 2024 roku działalność zakończyły również Browar Kościerzyna i Browar Wrężel.