Płacisz kartą? Będą o tobie wiedzieli wszystko

Organizacje płatnicze szykują reklamową rewolucję. Jak pisze „Wall Street Journal” Visa i Mastercard chcą sprzedawać dane dotyczące transakcji kartami. Firmy wiedziałyby dzięki temu wszystko o naszych zakupach.

Płacisz kartą? Będą o tobie wiedzieli wszystko
Źródło zdjęć: © AFP | Lennart Preiss

28.10.2011 | aktual.: 31.10.2011 15:03

Organizacje płatnicze szykują reklamową rewolucję. Jak pisze "Wall Street Journal", Visa i Mastercard chcą sprzedawać dane dotyczące transakcji kartami. Firmy wiedziałyby dzięki temu wszystko o naszych zakupach.

"WSJ" jako przykład podaje kupno hamburgera. Gdy tylko dokonamy takiej transakcji, będziemy mogli spodziewać się reklamy diet czy klubów fitness. Firmy reklamowe będą wiedzieć o nas wszystko: kiedy, gdzie, za ile i co kupiliśmy. Te informacje będą mogły wykorzystać, bombardując nas mailami, informacji na portalach społecznościowych czy nawet wynikami w wyszukiwarkach internetowych.

Visa i Mastercard to dwie największe na świecie organizacje wydające karty płatnicze - rocznie obsługują blisko 70 mld transakcji. W Polsce należy do nich ponad 95 proc. rynku. Z informacji "WSJ" wynika, że na przykład Visa pomysł na sprzedaży danych i jej technologię już zgłosiła do urzędu patentowego, a Mastercard rozpoczął negocjacje z największymi operatorami danych firmami BlueKai i EXelate.

Obraz
© (fot. NBP)

Zdaniem tych organizacji płatniczych, w Stanach Zjednoczonych sprzedaż danych umożliwia im - zgodnie z prawem - formuła podpisywana przez klientów przy staraniu się o kartę. Mówi ona o przetwarzaniu danych osobowych do celów marketingowych. Eksperci w USA spierają się, czy zgoda klienta umożliwia także sprzedaż danych innym firmom.

Jak dowiedziała Wirtualna Polska od przedstawicieli Mastercard w Polsce, firma już 10 lat temu zawiązała spółkę zajmującą się analizą danych o zakupach przy wykorzystaniu jej kart płatniczych. Jak dotąd służyło to jednak tylko na ich wewnętrzne potrzeby, a w celach marketingowych sprzedawane są jedynie zagregowane, zbiorcze i całkowicie anonimowe dane.

- Media Solutions został zbudowany z myślą o wsparciu reklamodawców oraz innych firm branży marketingu w dotarciu do odbiorców z bardziej dopasowanymi informacjami, opartymi na zachowaniach zakupowych - mówi komunikat Mastercard przesłany Wirtualnej Polsce.

Firma nie zdradza, czy w przyszłości będzie chciała sprzedawać dane konkretnych osób, ale zastrzega, że obecnie nie ma to miejsca.
- Mastercard dostarcza informacje o ogólnych trendach i wnioski oparte na sumie miliardów anonimowych transakcji oraz setek tysięcy kart. Nasi klienci nie mają możliwości prześledzenia ścieżki danych do pojedynczego użytkownika - głosi komunikat.

Dopiero w poniedziałek po południu dostaliśmy odpowiedź od Visa Europe, dotyczącą ewentualnego wprowadzenia możliwości sprzedaży danych użytkowników kart.
- Visa Europe zamierza zaproponować bankom członkowskim możliwości analizowania zagregowanych danych dotyczących grup użytkowników kart, ale nie poszczególnych osób. Pozwoli to bankom członkowskim przedstawiać atrakcyjne oferty różnym segmentom swoich klientów. Dane wykorzystywane do takich analiz będą pozbawione wszelkich cech pozwalających na wskazanie konkretnego użytkownika - głosi oficjalne stanowisko Visa Europe.

Jednocześnie Visa Europe zaznacza, że jest osobną i niezależną firmą od amerykańskie Visa Inc.
- Gdyby w przyszłości Visa Europe oferowała bankom członkowskim rozwiązania pozwalające kierować oferty do konkretnych osób to byłyby to oferty dobrowolne i zawsze wymagające zgody konkretnego użytkownika - napisał Visa Europe.

OPINIA Małgorzata Kałużyńska - Jasak, rzecznik prasowy Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych
Zgodnie z polskim prawem, w tym ustawą o ochronie danych osobowych, bez naszej wiedzy i zgody nikt nie może sprzedawać ani przekazywać naszych danych osobowych innym podmiotom. Dotyczy to także banku, który pozyskał nasze dane osobowe i dysponuje nimi w związku i na potrzeby świadczenia nam różnego rodzaju usług bankowych. Obowiązuje go przy tym tajemnica bankowa. Na przetwarzanie naszych danych w celu realizacji zawartej z nami umowy, a także na przesyłanie nam swoich ofert marketingowych nie musi pozyskiwać naszej zgody. Zgodę taką musiałby jednak otrzymać, gdyby chciał przekazać nasze dane innym podmiotom lub np. wysyłać nam ich oferty. O ile więc bank, z którym zawarliśmy umowę, bez naszej zgody mógłby przesłać nam pocztą tradycyjną informacje o własnych produktach i usługach, o tyle bez naszej wiedzy i zgody nie ma prawa dostarczać nam na przykład reklamy karmy dla kotów. My z kolei mamy prawo zgodzić się na przekazywanie naszych danych osobowych innym firmom do celów marketingowych, ale zgoda ta nie
może być wymuszona, tzn. od jej wyrażenia bank nie może uzależniać podpisania z nami umowy. Wynika to zarówno z przepisów, jak i z orzeczeń sądowych

Wirtualna Polska / "Wall Street Journal"

visamastercardkarty płatnicze
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)