PLN w następnym tygodniu może ruszyć ku 4,05/EUR, dług traci (opis)
10.01. Warszawa (PAP) - Po czwartkowych stratach do euro i zyskach do dolara, w piątek kurs złotego może się konsolidować, a w kolejnych dniach dzięki dobrym nastrojom na rynkach...
10.01.2013 | aktual.: 10.01.2013 16:53
10.01. Warszawa (PAP) - Po czwartkowych stratach do euro i zyskach do dolara, w piątek kurs złotego może się konsolidować, a w kolejnych dniach dzięki dobrym nastrojom na rynkach umacniać ku 4,05 za euro - oceniają dilerzy. Rynek długu osłabia się, a kluczową rolę, zdaniem dilerów, będą odgrywać ruchy na rynkach bazowych.
"Nie wydaje mi się, żeby w piątek poziom 4,0750 miał być przełamany. A ponieważ nie ma też za bardzo czynników powodujących osłabienie złotego, to biorąc pod uwagę panujący na świecie bardzo umiarkowany optymizm spodziewałbym się raczej konsolidacji złotego wobec euro w piątek" - powiedział w rozmowie z PAP diler walutowy BNP Paribas Jan Koprowski.
"Klimat na rynkach wydaje się korzystny, a jeśli złoty będzie tego beneficjentem, to raczej w nadchodzącym tygodniu. W horyzoncie tygodnia jest potencjał do umocnienia złotego, być może do 4,05 za euro, ale na większe umocnienie bym w przyszłym tygodniu nie liczył" - dodał.
"W czwartek działo się niewiele. Otwarcie rano było mocniejsze, przy silnym poziomie wsparcia 4,0750, a w ciągu dnia, szczególnie po konferencji szefa EBC, dolar osłabił się do euro, przez co mieliśmy dość znaczne umocnienie złotego do dolara do ważnego poziomu 3,10, natomiast do euro nieco się osłabił. Wydaje mi się, że to jest związane z realizacją zysków na dolarze przez klientów korporacyjnych" - powiedział Koprowski.
W czwartek Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostawiła podstawowe stopy procentowe bez zmian. Podczas konferencji prasowej szef EBC Mario Draghi ocenił, że gospodarka w strefie euro powinna zacząć poprawiać się w późniejszym okresie 2013 roku.
Polski rynek długu osłabia się, a zdaniem dilerów ważniejsze od czynników krajowym mogą być ruchy cen obligacji na rynkach bazowych.
"W czwartek na rynku było dosyć +podażowo+, ceny spadły. To pokłosie wczorajszej RPP. W najbliższym czasie czekają nas zapewne słabe dane z polskiej gospodarki, co będzie utrzymywać jednak nastawienie rynku na dalsze obniżki. Z drugiej strony myślę, że możemy być wrażliwi na wzrosty rentowności na rynkach bazowych" - powiedział PAP diler obligacji Raiffeisen Banku Marek Stypułkowski.
"Sądzę, że to, co się będzie działo na rynkach bazowych będzie miało silniejsze przełożenie na nasz rynek niż czynniki krajowe. Głębsza przecena na głównych rynkach może nas ostro pociągnąć w dół w cenach" - dodał.
W środę RPP obniżyła stopy procentowe o 25 pb. Jest to trzeci miesiąc z rzędu, kiedy Rada decyduje się na obniżenie stóp. Referencyjna stopa procentowa NBP wynosi 4,00 proc. w skali rocznej. Jak poinformował na konferencji prezes NBP Marek Belka, Rada Polityki Pieniężnej zbliża się do końca pewnego etapu w polityce łagodzenia polityki pieniężnej.
czwartek czwartek środa 16.15 9.23 16.55
EUR/PLN 4,0938 4,0750 4,0893 USD/PLN 3,1026 3,1180 3,1504 EUR/USD 1,3194 1,3069 1,3049
OK0714 3,31 3,30 3,39 PS0418 3,51 3,42 3,40 DS1023 3,86 3,82 3,81 (PAP)
fdu/ ana/