Po świętach co szósty Polak wyrzuci jedzenie
Co szósty Polak przyznaje się, że po Świętach Bożego Narodzenia wyrzuci niewykorzystane świąteczne jedzenie. W koszach na śmieci znajdziemy wtedy między innymi pieczywo (47 proc.), wędliny i mięso (41 proc.), gotowe dania świąteczne (37 proc.), ciasta (22 proc.) oraz ryby (19 proc.) - wynika z badania TNS Polska przeprowadzonego dla Tesco.
17.12.2015 15:16
Pytani o najczęstszy powód marnotrawstwa ankietowani przyznają, że jest to przygotowywanie zbyt dużych porcji posiłków (49 proc.) oraz robienie zbyt dużych zakupów przedświątecznych (47 proc.). Jedna czwarta ankietowanych osób (25 proc.) przyznaje, że przegapiła termin przydatności do spożycia.
Co robić, żeby jak najmniej wyrzucać?
- Zakupy warto zaplanować jeszcze przed wizytą w sklepie. (...) Sprawdźmy daty przydatności produktów w lodówce - być może wcale nie potrzebujemy dodatkowych zakupów. Wreszcie - sporządźmy listę zakupów i przestrzegajmy jej zapisów między sklepowymi alejkami. Zaś już po wigilijnej wieczerzy zawsze możemy obdarować naszych odjeżdżających gości smakołykami ze świątecznego stołu czy zamrozić potrawy - tłumaczy Maria Kowalewska, koordynatorka ds. programów edukacyjnych w Bankach Żywności.
Według badania Tesco, Polacy nie mają problemów z planowaniem zakupów: aż trzech na czterech respondentów (75 proc.) przyznaje, że przed świątecznymi zakupami przygotowuje sobie listę potrzebnych produktów. Większym wyzwaniem jest trzymanie się tak stworzonego spisu. Jedynie 27 proc. badanych deklaruje, że kupuje wyłącznie produkty uwzględnione na liście.
Ponad jedna trzecia Polaków (35 proc.) do produktów z listy dokłada również te nieplanowane, które go zainteresują. Natomiast 13 proc. badanych przyznaje, że mimo przygotowania listy zwykle zakupy robi bez jej pomocy. Co czwarty respondent (25 proc.) natomiast w ogóle nie przygotowuje spisu potrzebnych produktów.
Zobacz także: *Jak oszukują sklepy? Uważa w trakcie przedświątecznej zakupowej gorączki *