Pobił rekord teleturnieju. Kiedy będzie mógł wystąpić ponownie?

Pan Artur Baranowski pobił rekord wszech czasów w programie "1 z 10". Rekordzista w finałowej rundzie odpowiedział na wszystkie 40 pytań. Uzyskał 803 punkty i miał szansę wystąpić w Wielkim Finale, lecz nie udało mu się dotrzeć do studia. Czy jest możliwe, aby zagrał w teleturnieju raz jeszcze?

To był rekordowy odcinek 1 z 10
To był rekordowy odcinek 1 z 10
Źródło zdjęć: © TVP
oprac. NST

29.11.2023 | aktual.: 29.11.2023 15:59

W piątek 24 listopada o godz. 19 rozpoczął się finałowy odcinek 140. edycji "Jeden z dziesięciu". Widzowie przed telewizorami z niecierpliwością czekali na występ Artura Baranowskiego.

Jak pisała "Gazeta Wyborcza", Artur Baranowski nie dotarł do studia, ponieważ jego samochód miał awarię na autostradzie za Warszawą. Niestety, usterka była na tyle poważna, że 28-latek musiał wezwać lawetę i tym samym nie wziął udziału w finale teleturnieju. Okazuje się, że jest możliwe, aby mężczyzna przystąpił do konkursu raz jeszcze, ale pod jednym warunkiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy Artur Baranowski będzie mógł znowu pojawić się w "1 z 10"?

Jak donosi "Fakt", uczestnik może wziąć ponownie udział w teleturnieju "1 z 10", ale dopiero po okresie tzw. karencji, która wynosi 4 lata. "Pan Artur może ponownie zagrać w "1 z 10" w 2027 r., o ile będzie miał na to ochotę" - przekazało biuro prasowe TVP gazecie.

Ponadto Pan Artur ma szansę wziąć udział w innych teleturniejach, lecz musi pamiętać, że te także rządzą się własnymi prawami. W ankietach kwalifikacyjnych trzeba zaznaczyć, czy brało się udział w innych teleturniejach i programach telewizyjnych. "Tu okres karencji wynosi co najmniej pół roku od emisji" - podaje "Fakt".

Nagroda dla pana Artura

Choć w "1 z 10" trzeba się wykazać olbrzymią wiedzą z ponad 100 kategorii, to nagrody nie są tak wysokie jak chociażby w programie "Milionerzy", gdzie można wygrać 1 mln zł. Zwycięzca odcinka "1 z 10" może liczyć na 5 tys. zł nagrody oraz na pobyt w luksusowym hotelu dla dwóch osób. Przewidziane są także upominki od sponsorów. Ponadto ma szansę wystąpić w Wielkim Finale, w którym można wygrać 40 tys. zł. Dodatkowo osoba, która w danej edycji zdobędzie największą liczbę punktów, dostaje 10 tys. zł jeśli.

W piątek 24 listopada oświadczenie ws. nieobecności Baranowskiego wydali twórcy programu "1 z 10".

"Ogromnie żałujemy, że pan Artur Baranowski, który zdobył w 19. odcinku 140. edycji programu "Jeden z dziesięciu" rekordowe 803 punkty, nie pojawił się na nagraniu Wielskiego Finału 140. edycji programu. O swojej nieobecności poinformował nas telefonicznie w dniu nagrania" - czytamy w komunikacie opublikowanym na Facebooku.

"Nagłe nieobecności miały miejsce wielokrotnie"

Podkreślono, iż "wszyscy zawodnicy są informowani, że w przypadku niestawienia się na nagranie, tracą możliwość uczestnictwa w Wielkim Finale". Jak dodano, "w prawie 30-letniej historii programu takie nagłe nieobecności miały miejsce wielokrotnie, choćby jesienią ubiegłego roku, kiedy również Wielki Finał 134. edycji został rozstrzygnięty wśród 9 zawodników".

"Pan Artur Baranowski, zgodnie z regulaminem programu, wygrał nagrodę w wysokości 10 tys. zł za zdobycie największej liczby punktów w 140. edycji" - napisano w oświadczeniu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)