Podlaskie/Suwałki i Białystok chcą dofinansować wymianę ogrzewania
Suwałki (Podlaskie) przeznaczyły 200 tys. zł na dofinansowanie wymiany starego ogrzewania na ekologiczne lub podłączenia do miejskiej sieci prywatnych domów i wspólnot mieszkaniowych. Także Białystok chce wspierać mieszkańców, by ograniczać emisję zanieczyszczeń.
23.01.2017 12:30
Pieniądze na dofinansowanie pochodzą z budżetu Suwałk na 2017 r. Białystok przygotowuje się do zdobycia pieniędzy z UE na ten cel.
Wnioski o dotacje w Suwałkach można będzie składać do suwalskiego magistratu od połowy lutego do końca marca - poinformował w poniedziałek Kamil Sznel z biura prasowego prezydenta Suwałk.
Władze Suwałk przeprowadzą drugi raz program ograniczania niskiej emisji. Pierwsza edycja cieszyła się sporym zainteresowaniem mieszkańców. W pierwszej edycji rozdysponowano 161 tys. zł. Z dotacji skorzystało 47 podmiotów, które wymieniły stare kotły grzewcze na ekologiczne lub skorzystały z podłączenia do miejskiej sieci cieplnej albo gazowej.
W obecnej edycji programu, właściciele domów jednorodzinnych mogą otrzymać maksymalnie 3 tys. zł brutto dotacji, a wspólnoty mieszkaniowe nie więcej niż 10 tys. zł brutto.
"Powody są oczywiste. Chcemy ograniczać używanie pieców, która są przestarzałe i wyeksploatowane, w których pali się wszystkim, a to zatruwa środowisko" - tłumaczy Sznel.
Także Białystok chce finansowo wspierać mieszkańców, którzy planują wymienić stare kotłownie w domach na ekologiczne. Miasto zamierza starać się o unijne pieniądze na ten cel z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020 z puli na tzw. Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT), dedykowane miastu Białystok i ościennym gminom, które twarzą stowarzyszenie Białostocki Obszar Funkcjonalny (BOF).
Władze miasta podkreślały już wcześniej, że w porównaniu do innych miast problem zanieczyszczenia powietrza w Białymstoku "nie jest duży, ale to jednak nie oznacza, że nie istnieje". "Chcemy pomóc mieszkańcom w modernizacji starych kotłowni lub palenisk węglowych i zastąpieniu ich nowoczesnymi urządzeniami, o wyższej niż dotychczas sprawności wytwarzania ciepła" - mówił zastępca prezydenta Białegostoku Robert Jóźwiak.
Chętni mieszkańcy już mogą się zgłaszać do urzędu miasta. Rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Mirończuk powiedziała w poniedziałek PAP, że trwają prace nad regulaminem konkursu na te dotacje, który ma być ogłoszony w pierwszym półroczu 2017 r.
Jak wcześniej podawał magistrat, do 2019 r. programem ma być objętych ok. 400 gospodarstw domowych. W 2016 r. zawarto 30 umów z mieszkańcami.