Podróbki w mrożonkach i na straganach. Zamiast pietruszki wciskają tańszy pasternak
Znana i ceniona w Polsce pietruszka ma swojego "klona". - Pasternak to taki tani zamiennik pietruszki. To tak jakby sprzedawać Fiata jako Mercedesa - przekonuje producent pietruszki z Łódzkiego. Podróbki zalały rynek, bo cena warzywa w ostatnich tygodniach wystrzeliła w górę.
24.05.2018 | aktual.: 25.05.2018 09:40
Miłośnicy warzyw i owoców nie mają w Polsce łatwego życia. Wciska się im hiszpańskie truskawki jako rodzime. To samo z ziemniakami. A jak się okazuje, kantowani są także na pietruszce.
Pan Jerzy od lat uprawia i sprzedaje to warzywo. Jak twierdzi, dobrze zna rynek. Podkreśla, że jako producent zawsze zauważy różnicę między pietruszką a pasternakiem, ale laik na półce w sklepie nie rozróżni tych warzyw. Uważa, że do podmiany jego upraw na tańszy pasternak dochodzi nie tylko na straganach.
- Pasternak z upraw przemysłowych wykorzystywany jest w mrożonkach - na przykład w warzywach na parze. Piszą, że to jest pietruszka, a dają pasternak. Rośnie bardzo duży, większy niż pietruszka. Jak ktoś bierze na przemysł, to kroi go, szatkuje. Dochodzą inne warzywa, przyprawy i nie czuć różnicy - wyjaśnia rolnik.
Trzykrotnie tańszy, podobny w smaku do marchewki
Pan Jerzy podkreśla, że uprawa pasternaku kosztuje znacznie mniej niż pietruszki. - Nasiona są tańsze o 70 proc., a zbiory są takie same - wyjaśnia.
Różnice są też w cenie w skupie. Pan Adam, przedsiębiorca z Małopolski, handluje i jednym, i drugim warzywem. - Pasternak jest nawet trzykrotnie tańszy. Pietruszka w hurcie kosztuje ok. 7 zł, a pasternak ok. 3 zł - wylicza. W detalu cena dochodzi już do 12 zł. Zamiana pietruszki na pasternak i zarabiamy 2-3 razy więcej.
Polski pasternak praktycznie w całości idzie na eksport. Głównie do Rumunii. - W Polsce jest mało popularny, ale w innych krajach używają go w kuchni. Chyba im bardziej smakuje - mówi pan Adam.
Jak w zasadzie smakuje pasternak? Według przedsiębiorcy z Małopolski jak połączenie pietruszki i marchwi. - Smakiem dość znacznie odróżnia się od pietruszki - przyznaje.
Potwierdza to pan Jerzy. - Smakowo się różni. Pasternak jest taki bardziej jałowy. Pietruszka to pietruszka - mówi stanowczo.
Podobnego zdania jest dr inż. Tomasz Spiżewski z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. - W smaku zależy, co kto lubi, ale zdecydowanie na korzyść pietruszki. Pasternak jest trochę nijaki w smaku. Bardziej przypomina taką pastewną marchew niż pietruszkę - stwierdza.
Jak odróżnić?
Naukowiec wyjaśnia, że pasternak i pietruszka są podobne, ponieważ są z tej samej rodziny - selerowatych. Podobne, ale nie identyczne.
- Pietruszka i pasternak różnią się dosyć mocno liśćmi. Korzenie mają bardzo podobne, przy czym pasternak ma znacznie większe - zauważa dr Spiżewski.
Klienci zazwyczaj kupują jednak warzywa już obrane z liści. Metodę na poznanie ich w takiej postaci ma pan Jerzy.
- Pasternak ma czarną główkę na końcu, tam gdzie odcina się nać, a pietruszka ma białą. Jeśli ktoś jest w temacie warzyw, to nie ma możliwości, żeby pomylił - mówi z przekonaniem rolnik.
Pasternak może wrócić do łask
Dr Spiżewski podkreśla, że pasternak był kiedyś w Polsce bardziej popularny. Dziś ma szansę znowu zawitać częściej na stołach i to nie ze względu na oszustwa na targach.
Naukowiec z UP zaznacza, że jest teraz moda na powroty do tego, co starsze pokolenie uprawiało. Ale to nie wszystko. - Ludzie coraz częściej czytają o właściwościach różnych gatunków warzyw - zauważa.
Dr Spiżewski podkreśla, że zarówno pasternak, jak i pietruszka to warzywa małokaloryczne, o niedużej wartości odżywczej. Mają natomiast dużą wartość biologiczną. - Zawierają znaczne ilości witamin, soli mineralnych i olejków eterycznych - wylicza naukowiec.
Warto więc w sklepie zwrócić uwagę na to czy pietruszka faktycznie nią jest, a i od czasu do czasu sięgnąć - świadomie - po tańszy pasternak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl