Podwyżka VAT na ubranka dziecięce już od lipca 2011 r. 

Musimy możliwie szybko dostosować się do wymogów UE w sprawie VAT na ubranka niemowlęce i obuwie dziecięce. Najlepszym terminem jest 1 lipca 2011 r. - powiedział PAP w czwartek poseł PO Radosław Witkowski. Opozycja proponuje, by stało się to pół roku później.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Ministerstwo Finansów tłumaczy, że zmiana stawek VAT jest konsekwencją wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, który w październiku 2010 r. uznał, że nasze przepisy są niezgodne z prawem unijnym.

- Mieliśmy opinię Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zgodnie z którą wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) powinniśmy wykonać od razu, w możliwie najszybszym terminie, nie odwlekając tego w czasie - powiedział Witkowski. Zaznaczył, że ponieważ ustawa ma wejść w życie 1 kwietnia, data 1 lipca na wejście w życie podwyżki, będzie najlepszą, niekolidującą z orzeczeniem ETS.

W środę wieczorem podczas drugiego czytania rządowego projektu nowelizacji ustawy o VAT Witkowski złożył poprawkę, która ma na celu przyspieszenie wejścia w życie podwyżki VAT (z 8 proc. do 23 proc.) na ubranka niemowlęce i obuwie dla dzieci. Zgodnie z aktualnym brzmieniem projektu podwyżka miałaby nastąpić 1 stycznia 2012 r.

Poseł odniósł się do opinii opozycji, która uważa, że zmiany mogą wejść w życie później, czyli od 1 stycznia 2012 r. Wyrok ETS nie określa, bowiem precyzyjnie terminu, w którym musielibyśmy dostosować nasze prawo do unijnego.

- Idąc takim tokiem myślenia równie dobrze moglibyśmy zapisać w ustawie, że będzie to 1 stycznia 2020 r. Nasze uwarunkowania międzynarodowe oraz traktaty wspólnotowe mówią jednak, że takie orzeczenia powinniśmy traktować z odpowiednią powagą i powinniśmy się do nich stosować jak najszybciej - dodał poseł.

W pierwotnym projekcie nowelizacji ustawy o VAT resort finansów zaproponował podniesienie VAT na odzież i obuwie dziecięce od 1 lutego 2011 r., ale ostatecznie zgodził się na poprawkę Krystyny Skowrońskiej (PO), by przesunąć termin na 1 lipca 2011 r., kiedy Polska obejmie prezydencję w UE. We wtorek sejmowa komisja finansów publicznych zajęła się poprawką Marka Wikińskiego (SLD), zgodnie z którą podwyżka weszłaby w życie dopiero 1 stycznia 2012 r.

W środę na konferencji prasowej Wikiński powiedział, że za przyjęciem jego wniosku głosowała cała opozycja, a także posłowie PSL i pięciu posłów PO. - Widać wyraźnie, że chyba drgnęły sumienia posłów PO. (...) Mam nadzieję, że nie znajdzie się w trakcie drugiego czytania żaden odważny poseł koalicji rządowej, który zgłosiłby poprawkę przywracającą brzmienie rządowe, czyli błyskawiczne wejście w życie podwyższonej stawki - mówił Wikiński.

Według niego poprawka da rządowi Donalda Tuska czas, by w czasie prezydencji Polski w UE, która zaczyna się 1 lipca 2011 r., namówić inne państwa UE do objęcia ubranek dla niemowląt i obuwia dziecięcego preferencyjnymi stawkami.

Resort finansów uważa, że ostateczny termin na wprowadzenie podwyżek, to 1 lipca, kiedy Polska rozpocznie przewodnictwo w UE. Zdaniem MF nie powinniśmy mieć konfliktów czy spraw spornych z Komisją Europejską, bo to mogłoby nam znacznie utrudnić prowadzenie prezydencji.

Podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji finansów wiceminister finansów Maciej Grabowski wyjaśnił, że w 2009 r. resort podejmował działania zmierzające m.in. do tego, by obniżoną stawkę na ubranka niemowlęce i buty dziecięce wprowadzić do unijnej dyrektywy o VAT, ale państwa UE nie doszły do porozumienia i proces zakończył się klinczem. - Racjonalnie podchodząc do problemu, nie widzę takiej możliwości, byśmy z sukcesem mogli o te obniżone stawki wystąpić - mówił Grabowski.

Głosowanie poprawki Witkowskiego i całej ustawy odbędzie się prawdopodobnie na kolejnym posiedzeniu Sejmu (23-25 lutego).

Wybrane dla Ciebie
Sklepy boją się chaosu. Wszystko przez nowe przepisy w grudniu
Sklepy boją się chaosu. Wszystko przez nowe przepisy w grudniu
Więcej kontroli na wsiach, potrzebne dokumenty. Co sprawdzają?
Więcej kontroli na wsiach, potrzebne dokumenty. Co sprawdzają?
"Mogą nas wyrzucić". Kupili mieszkania bez aktów własności
"Mogą nas wyrzucić". Kupili mieszkania bez aktów własności
Kiedy będą napoje z logo kaucyjnym? Sieci handlowe wskazują termin
Kiedy będą napoje z logo kaucyjnym? Sieci handlowe wskazują termin
Awantura o hotel Roberta de Niro w Krakowie. Mieszkańcy protestują
Awantura o hotel Roberta de Niro w Krakowie. Mieszkańcy protestują
17 tys. zł na "rękę". Szukają Polaków do pracy w Niemczech
17 tys. zł na "rękę". Szukają Polaków do pracy w Niemczech
Już dziś wielka kumulacja w Eurojackpot. Można wygrać fortunę
Już dziś wielka kumulacja w Eurojackpot. Można wygrać fortunę
Postawili nowoczesny automat w kościele w Rybniku. W sieci zawrzało
Postawili nowoczesny automat w kościele w Rybniku. W sieci zawrzało
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Żywność z Azji jechała do Polski. Służby wydały zakaz
Żywność z Azji jechała do Polski. Służby wydały zakaz