Podwyżki cen wody i ścieków. Nowy państwowy regulator oceni wnioski taryfowe
Podwyżki opłat za wodę i ścieki w wielu gminach mogą okazać się nieuniknione. Przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne zgłosiły propozycje nowych taryf. Zazwyczaj chodzi o podwyżki, ale są też wyjątki.
Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", powołane przez rząd PiS Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które ma czuwać nad cenami wody i ścieków w Polsce, zostało "zalane" wnioskami spółek z propozycjami cenników.
12 marca upłynął termin przesyłania wniosków taryfowych i już biegnie 45-dniowy termin na zatwierdzenie nowych taryf.
Część spółek wodno-kanalizacyjnych nie przewiduje wzrostu cen w najbliższych latach, ale nie brakuje takich, które zamierzają wprowadzić podwyżki.
Przykładem jest wrocławski MPWiK, który - jak informuje "Fakt" - złożył projekt podwyżki aż o 12 proc. Przedsiębiorstwo tłumaczy to kosztownymi inwestycjami.
Po drugiej stronie jest Warszawa, gdzie lokalne przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne zaproponowało obniżkę cen o 14 proc. Jak informuje TVN, obecnie mieszkańcy stolicy płacą 4,54 zł brutto za metr sześcienny wody, a mieliby płacić 3,89 zł brutto.