Polacy boją się tam żyć. Najgorsze miejsca w kraju
Sytuacja w kilku miejscach w Polsce jest tragiczna. Szczególnie w województwie warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim – około 20 proc. bezrobocie. Najgorzej jest jednak w dwunastu polskich powiatach, gdzie stopa bezrobocia przekracza 30 proc. Ludzie żyją w strachu o pracę i godne życie
25.04.2014 | aktual.: 25.04.2014 13:17
Sytuacja w kilku miejscach w Polsce jest tragiczna. Szczególnie w województwie warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim – około 20 proc. bezrobocie. Najgorzej jest jednak w dziewięciu polskich powiatach, gdzie stopa bezrobocia przekracza 30 proc. Ludzie żyją w strachu o pracę i godne życie.
Czarny punkt na mapie Polski
Według oficjalnych danych GUS, niezmiennie od kilku już lat najwięcej osób bez pracy mieszka w powiecie szydłowieckim. W marcu dokładnie 38,6 proc. mieszkańców, tego leżącego w województwie mazowieckim powiatu, nie posiadało stałego zatrudnienia. Stopa bezrobocia w Szydłowcu jest niemal trzykrotnie wyższa niż średnia krajowa, która wynosi 13,5 proc. Wśród bezrobotnych więcej było mężczyzn niż kobiet.
Problemy powiatu szydłowieckiego są związane w dużej mierze z zamknięciem kilkanaście lat temu dużych przedsiębiorstw związanych z wydobyciem margla, na których opierał się lokalny rynek pracy. Jak mówił w niedawnym wywiadzie dla naszego serwisu Tadeusz Piętowski, dyrektor PUP w Szydłowcu, działać przestała Cementownia „Przyjaźń” w Wierzbicy, inne przedsiębiorstwa świadczące na jej rzecz usługi oraz duże zakłady azbestowe.
- Jak łatwo sobie wyobrazić, w zakładach tych zatrudnione były tysiące ludzi. Wielu z nich specjalnie przeniosło się na te tereny. Tu była praca, a jednocześnie w oddalonym o kilkanaście kilometrów Szydłowcu, zbudowano dla robotników osiedla mieszkaniowe. Niestety po zmianach ustrojowych cementownia i cały przemysł związany z cementem padł – mówi dyrektor PUP w Szydłowcu.
Powiat nie dysponuje teraz praktycznie żadnymi perspektywami dla bezrobotnych. W 2012 roku na ponad 6 tys. zarejestrowanych w pośredniaku osób przypadło jedynie 99 ofert pracy.
9 powiatów „30+”
W zestawieniu GUS znalazło się 9 powiatów, gdzie bezrobocie sięga lub przekracza 30 proc. Poza Szydłowcem, najwyższy odsetek ludzi bez pracy wystąpił w powiecie braniewskim (32,6 proc.), wałbrzyskim (32,3 proc.) i piskim (32 proc.). Należy wspomnieć, że z początkiem 2013 roku z powiatu wałbrzyskiego wydzielono miasto Wałbrzych.
Ponadto z 30-procentowym lub większym bezrobociem muszą się również zmagać powiaty: nowodworski, kętrzyński, węgorzewski, bartoszycki, radomski. Spośród tej dziewiątki aż pięć pochodziło z województwa warmińsko-mazurskiego. Na mapie Polski nie brakuje powiatów, które zbliżają się do trzydziestoprocentowego bezrobocia np. powiat elbląski - 29,9 proc. (bez miasta Elbląg) czy białogardzki - 29,4 proc.
Najgorsze i najlepsze województwa
JK,KK,WP.PL