Polacy chcą dopłacać do ekologicznych zakupów. Plastik zaczyna nam przeszkadzać
Badania pokazują, że w coraz większej liczbie jesteśmy skłonni zapłacić więcej za produkty, które nie są zapakowane w plastik, albo mają ekologiczny skład. Dla dużych sieci handlowych to okazja, ale też duże wyzwanie.
Jak wynika z danych zebranych przez aplikację "Moja Gazetka", już ok. 40 proc. Polaków do zakupów używa swoich własnych opakowań wielokrotnego użytku przy towarach na wagę.
Ponadto, już prawie wszyscy korzystają ze swoich toreb. Z pośród przebadanych ok. 2,5 tys. osób aż 61 proc. zadeklarowało gotowość dopłacenia do ekologicznie zapakowanych produktów.
Obejrzyj: Zagraniczne wakacje. Karta czy gotówka?
Z kolei 25 proc. zapewniło również, że rezygnuje z zakupu, jeżeli produkt nie jest zapakowany ekologicznie. Dlatego - jak zauważa "Rzeczpospolita" - podejście sieci handlowych do opakowań zmienia się w szybkim tempie.
Dlatego coraz częściej plastik zastępowany jest papierem. Testowo kolejne sieci wprowadzają możliwość przynoszenia własnych opakowań na produkty na wagę. Nie dotyczy to już tylko owoców. Klienci przynoszą również pudełka i słoiki na dania gotowe.
Z tym związana jest kolejna tendencja, zwiększającej się gamy produktów, które możemy kupić na wagę. Tak, by każdy mógł zdecydować ile dokładnie potrzebuje.
Lidl idzie jeszcze dalej i zaczął wprowadzać do sklepów warzywa pozbawione opakowań oznaczone tylko i wyłącznie przy użyciu światła swego rodzaju bio-tatuażem. Dzięki temu będą one oznakowane jako bio, ale nie trzeba będzie do tego specjalnych opakowań, by kasjer mógł je odróżnić.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
