Polacy i Ukraińcy popularyzują hodowlę koni rasy huculskiej
Zachowanie i popularyzowanie hodowli koni huculskich, w tym zwiększenie ich obecności na Huculszczyźnie, były głównym celem dwuletniego projektu polsko-ukraińskiego. Koszt przedsięwzięcia to ponad 1,7 mln euro, z tego 90 proc. pochodzi ze środków unijnych.
23.04.2015 06:50
"Projekt zakończy się 31 maja. W jego ramach w Rudawce Rymanowskiej w Beskidzie Niskim na terenie Zakładu Doświadczalnego Instytutu Zootechniki w Odrzechowej k. Sanoka powstało Polsko-Ukraińskie Centrum Hodowli i Promocji Konia Huculskiego z oddziałami w ukraińskim Gołubyne na Zakarpaciu i w Rzeszowie" - powiedział PAP dyrektor biura Okręgowego Związku Hodowców Koni w Rzeszowie Marek Gibała.
Centrum utworzono przy współpracy Zakładu Doświadczalnego w Odrzechowej, Okręgowego Związku Hodowców Koni w Rzeszowie oraz ukraińskiej Naukowo-Produkcyjnej Asocjacji Plemkonecentr z Gołubyne. Partnerem wiodącym był zakład w Odrzechowej, w którym od 30 lat hoduje się konie rasy huculskiej.
Gibała przypomniał, że po obu stronach granicy powstały także m.in. półotwarte systemy hodowli hucułów; w Polsce na prawie 110 hektarach w Zawoi i Polanach w Beskidzie Niskim. Utworzone zostały również w obu krajach ścieżki huculskie dla potrzeb treningu koni.
Prowadzono szkolenia dla obecnych i potencjalnych hodowców; dotyczyły one m.in. zasad i sposobów hodowli koni huculskich , użytkowania wierzchowego i zaprzęgowego, podkuwania, a także wykorzystania hucułów w hipoterapii. Dodatkowo organizowano imprezy kulturalne, które propagowały dziedzictwo kulturowe Karpat Wschodnich.
"Obecnie kończymy prace nad wieloletnią strategią +Restytucja konia huculskiego w jego naturalnym środowisku+, która w Polsce, a w szczególności na Ukrainie pomoże w popularyzacji hodowli koni tej rasy. Dobiega też końca realizacja filmu opowiadającego o koniu huculskim w Karpatach Wschodnich" - dodał Gibała.
W jego ocenie projekt powinien pomóc m.in. w "liczniejszym powrocie konia huculskiego do jego ojczyzny, czyli na Huculszczyznę". Gibała podkreślił, że podczas realizacji projektu wykorzystane zostały polskie doświadczenia.
W Polsce, głównie na Podkarpaciu i w Małopolsce, żyje ponad 5 tys. koni huculskich; 20 lat temu było ich tylko ok. 400. Wzrost liczebności tych zwierząt to efekt prowadzonego programu hodowli i ochrony rasy. "Natomiast na Ukrainie jest 120 zarodowych klaczy huculskich oraz 25 ogierów. Większość wywodzi się z polskiej hodowli" - dodał Gibała.
Projekt powstał w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina 2007-2013.
Hucuły są rasą koni górskich wyhodowanych na Huculszczyźnie w Karpatach Wschodnich. Ich przodkami były m.in. konie rasy mongolskiej lub tarpany skrzyżowane z arabami. Ważą ok. 400 kg, ich wysokość w kłębie nie przekracza 145 cm. Doskonale radzą sobie w warunkach górskich.
Pierwsze stacje rasowych ogierów huculskich powstały na Huculszczyźnie w 1899 r. z inicjatywy Krakowskiego Towarzystwa Rolniczego i Galicyjskiego Towarzystwa Gospodarczego. Na początku XX wieku tymi końmi zainteresował się rząd Austrii, po wprowadzeniu do wyposażenia armii karabinów maszynowych. Okazało się, że koń huculski doskonale się nadaje do wykorzystania jucznego szczególnie w terenie górskim.
Obie wojny światowe zniszczyły hodowle. Po drugiej wojnie rozpoczęto odbudowę pogłowia od kilku ocalałych w Polsce ogierów i klaczy oraz 12 klaczy i jednego ogiera pochodzenia węgierskiego ocalałych na terenie Niemiec, a oddanych Polsce w ramach rewindykacji.