Polacy mówią, ile trzeba zarabiać, by godnie żyć. "10 tys. zł to za mało"
Inflacja, rachunki czy podwyżki cen żywności przyczyniły się do znacznego wzrostu kosztów życia. Polacy oceniają, że 10 tys. zł to już za mało, żeby żyć na dobrym poziomie. Jakie pensje w dzisiejszych czasach pozwalają na spokojne życie?
13.06.2024 14:42
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu 2024 r. wyniosło 8272 zł. Jednak według portalu kobieta.onet.pl, w rzeczywistości nawet 60 proc. pracowników zarabia mniej niż średnia krajowa. Dlatego Polacy próbują szukać dodatkowych źródeł dochodu, bo podstawowe wynagrodzenie często nie wystarcza im na życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portal kobieta.onet.pl zapytał Polaków, ile ich zdaniem trzeba dziś zarabiać, aby godnie żyć. Wysokie zarobki wskazują głównie mieszkańcy dużych miast. Osoby, które żyją w mniejszych miejscowościach mają dużo mniejsze oczekiwania od życia, bo zazwyczaj koszty w takich miastach są niższe.
"Na warunki takiego miasta jak Łódź to przedział 6-8 tys. zł" — napisał jeden z internautów na Facebooku Onet Styl Życia. "W dzisiejszych czasach minimum 6 tys. na rękę na osobę, ale to minimum" — dodał kolejny.
Mieszkańcy dużych miast z kredytami hipotecznymi i dziećmi na utrzymaniu wskazują, że 10 tys. zł miesięcznie to niewystarczająca kwota, aby zaspokoić potrzeby rodziny.
"Ja zarabiam 8 tys., narzeczona 4 tys. zł. Razem mamy 12 tys. zł, dzięki czemu stać nas, żeby czasem coś zjeść na mieście albo pojechać gdzieś na weekend czy nad morze. Nie jest to jednak życie klasy średniej, o jakim czasem czytam w internecie" - pisze pan Mateusz. Dodaje, że gdyby zarabiał 2-3 tys. więcej to może mogliby z narzeczoną zafundować sobie dłuższe wakacje.
"10 tys. zł to za mało"
Pani Agnieszka, która jest księgową, zarabia 10 tys. zł netto. Jednak uważa, że obecnie taka kwota nie jest dla niej wystarczająca. - Razem z mężem zarabiamy 15 tys. zł. Stać nas na to, żeby zrobić remont w mieszkaniu, wyjechać na weekend czy pójść na koncert. Dwa razy w roku wyjeżdżamy z dziećmi. Nie są to jednak opcje all inclusive za granicą, bo te są dla nas za drogie - opowiada w rozmowie z Onetem.
Uważa, że razem z mężem należą do klasy średniej. Chciałaby zgromadzić większe oszczędności, ale musiałaby zwiększyć swoje przychody. Obecnie jednak nie ma takiej możliwości, ponieważ brakuje jej czasu na dodatkowe szkolenia.
- Moje zarobki od dłuższego czasu stoją w miejscu i dziś uważam, że żyjemy całkiem przeciętnie. Mamy trzypokojowe mieszkanie na kredyt i opiekunkę do młodszego syna, który dopiero od września pójdzie do przedszkola. To dwie najważniejsze pozycje naszego domowego budżetu, pochłaniają większą jego część. Mamy też samochód, który ciągle wymaga napraw - mówi Agnieszka.
Jednak są też osoby, które otrzymują dużo niższe wynagrodzenie. - Ja mam 4 tys. zł na rękę. Nie wiem, czym wy się zajmujecie, że zarabiacie dwa albo trzy razy tyle - skomentowała 35-letnia Natalia.
Ile trzeba zarabiać, aby żyć samodzielnie w USA?
Ostatnio pisaliśmy, że aby móc samodzielnie żyć w USA, trzeba zarabiać prawie dwukrotnie więcej niż zazwyczaj zarabia większość singli. Według danych Biura Pracy, roczny średni dochód samodzielnych pracowników pełnoetatowych w USA wynosi około 60 tys. dolarów, czyli 243 354 złotych (ponad 20 tys. złotych miesięcznie). Z kolei krajowa mediana wygodnego życia w pojedynkę wynosi 89 461 dolarów (387 375,08 złotych).
danych zebranych przez uniwersytet MIT w ramach projektu Living Wage Calculator wynika, że najdrożej w skali roku żyje się w stanach: Massachusetts (116 022 dolarów), na Hawajach (113 693 dolarów), w Kalifornii (113 651 dolarów), Nowym Jorku (111 738 dolarów) i Waszyngton (106 496 dolarów). Najtaniej wyjdzie nas życie w Północnej Dakocie, gdzie roczny średni dochód, który pozwoli nam na godne życie wynosi 52 807 dolarów.