Polacy o jedzeniu mięsa mówią wprost. "Nie chcą, by zaglądano im do talerza"

Tylko 1,6 proc. badanych uważa, że dla zdrowia powinniśmy zrezygnować z jedzenia mięsa. Niespełna 35 proc. jest zdania, że Polacy powinni jego ilość ograniczyć.

produkty spo�ywcze
Albert Zawada
kie�basy, mi�so, produkty, sklep, spo�ywcze, spo�ywczy, szynka, w�dlina, w�dliny, cen, ceny, dro�ej, dro�yzna, Hala Mirowska, inflacja, jedzenie, koszt, koszt�w, koszty, podro�a�y, podwy�ka, wy�sze, wzrost cen, zwi�kszenie, cenaPolacy nie chcą, by ktoś z zewnątrz wpływał na ich decyzje związane z jedzeniem - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej"
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada
oprac.  KKG

W czwartkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" opublikowano sondaż IBRiS, w którym zapytano ankietowanych, czy Polacy powinni dla zdrowia zrezygnować z jedzenia mięsa, jeść go mniej, czy nie zmieniać nawyków. "Polacy nie chcą, by ktoś z zewnątrz wpływał na ich decyzje związane z jedzeniem" - czytamy w dzienniku.

Burza polityczna o jedzenie mięsa

Z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wynika, że zaledwie 1,6 proc. ankietowanych uważa, że Polacy powinni dla zdrowia zrezygnować z jedzenia mięsa. Niespełna 35 proc. jest zdania, że powinni jego ilość ograniczyć. Z kolei 58 proc. – to największy odsetek odpowiedzi – jest za tym, by nie zmieniać nawyków żywieniowych. Za zwiększeniem spożycia mięsa opowiedziało się prawie 4 proc. ankietowanych - podaje dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zepsute mięso w lodówce. Tych kilku oznak lepiej nie lekceważyć

Według gazety ankietowani odpowiedzieli tak, "bo nie chcą, by zaglądano im do talerza". "A to, co i kiedy jedzą, powinno być ich wyborem" - zauważa "Rz".

Tymczasem od kilku tygodni jedzenie mięsa stało się tematem politycznym. Ma to związek z decyzją Unii Europejskiej związanej z możliwością dodawania do żywności proszku ze zmielonych świerszczy. Takiego przymusu jednak, wbrew temu, co się słyszy, nie ma. Informacja o dodaniu takiego składnika znajdzie się na opakowaniu - przypomina dziennik.

Czerpią wiedzę z TVP, nie zmienią nawyków żywieniowych

Dlatego za tym, by nie zmieniać nawyków żywieniowych (nawet jeśli byłoby to korzystne dla ich zdrowia), opowiedzieli się głównie ci, którzy wiedzę o świecie czerpią z TVP (72 proc.) i TVP Info (82 proc.).

Za tym, by jeść mięso w dotychczasowej ilości, opowiadają się też wyborcy Zjednoczonej Prawicy (84 proc.). Wyborców opozycji, którzy wskazali na tę odpowiedź, jest niemal o połowę mniej - dodaje gazeta.

Sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wykonano w dniach 3-4 marca, metodą telefonicznych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup