Policjanci odchodzą z pracy

Policjanci odchodzą z pracy
Źródło zdjęć: © Dziennik Łódzki

18.06.2007 08:12, aktual.: 18.06.2007 14:28

Już 220 policjantów z garnizonu łódzkiego zrezygnowało w tym roku ze służby . Drugie tyle zamierza to zrobić w najbliższym czasie. Jak tak dalej pójdzie, w Łodzi nie będzie miał kto łapać przestępców.

_ Zwolnienia przybrały już tak dużą skalę, że przestałem kontrolować sytuację. Z pracy przeważnie rezygnują najbardziej doświadczeni policjanci _- mówi podinsp. Zbigniew Jagiełło, przewodniczący zarządu wojewódzkiego Niezależnego Związku Zawodowego Policjantów Łodzi.

Z danych wydziału kadr i szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wynika, że 90% funkcjonariuszy, którzy w tym roku odeszli do cywila, pracowało w służbie kryminalnej (operacyjnej), dochodzeniowo-śledczej i patrolowej. Z mundurem pożegnało się 55 oficerów, 92 aspirantów oraz 73 sierżantów i posterunkowych. Najwięcej mundurowych odeszło z komendy wojewódzkiej (57) i komendy miejskiej w Łodzi (52). W województwie łódzkim są 6.774 etaty policyjne.

Nieobsadzonych jest 375 stanowisk. Najgorsza pod tym względem sytuacja panuje w Komendzie Miejskiej Policji w Łodzi. Podinsp. Mirosław Micor podaje, że dysponuje ona 1.978 etatami mundurowych. Jednak odliczając wakaty (131), funkcjonariuszy przebywających w policyjnych szkołach i na kursach (około 90), na długotrwałych zwolnieniach lekarskich (kilkunastu), zawieszonych w czynnościach służbowych (20), do pracy jest zaledwie ok. 1700. To zdecydowanie za mało, żeby skutecznie walczyć z przestępczością w mieście.
Oficjalnie główną przyczyną odejść ze służby jest nie najlepszy stan zdrowia. Prawda jest jednak zupełnie inna.

_ Policjanci zarabiają źle, a podwyżki, które ostatnio dostali, są śmiesznie małe. Nie motywują ich do pracy. Ponadto funkcjonariusze są przeciążeni dodatkowymi obowiązkami i pracują w dużym stresie _- mówi Zbigniew Jagiełło.

Związkowcy twierdzą, że w niektórych łódzkich komisariatach na jednego funkcjonariusza z pionu dochodzeniowo-śledczego przypada nawet 100 spraw. W takiej sytuacji bardzo łatwo popełnić błąd.

_ Prokurator, który nadzoruje sprawę, przeważnie występuje wtedy z wnioskiem o wszczęcie przeciwko policjantowi postępowania dyscyplinarnego. Kończy się ono ukaraniem winnego. Policjant nie może być przez wiele miesięcy awansowany, otrzymywać premii i nagród. Ludzie nie wytrzymują tego nerwowo i masowo szukają pomocy u psychiartów _- mówi przewodniczący związków zawodowych.

Liczba policjantów w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w największych miastach Polski: Warszawa - 541, Poznań - 350, Katowice - 292, Wrocław - 284, Kraków - 272, Gdańsk - 272, Łódź - 261.

Zarobki policjantów (na rękę): nowo przyjęty funkcjonariusz w stopniu posterunkowego - 1200 zł, starszy posterunkowy (po roku służby) - 1400 zł, sierżant (5 lat służby) - 1700 zł, starszy sierżant (10 lat służby) - 1800 zł, podkomisarz (10 lat służby) - 2100 zł, podinsp. naczelnik sekcji w Komendzie Miejskiej Policji w Łodzi - 3200 zł.

(em)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także