Polscy pracownicy są asertywni

Jak wynika z naszego sondażu, aż 53 proc. osób twierdzi, że zawsze ma swoje zdanie, zaś 6 proc. pracowników negocjuje podwyżkę z pracodawcą.

Obraz

Polscy pracownicy są asertywni, wynika z naszego sondażu. Aż 53 proc. osób twierdzi, że zawsze ma swoje zdanie, zaś 6 proc. pracowników negocjuje podwyżkę z pracodawcą.

Nie jestem asertywny, bo boję się zwolnienia - twierdzi 15 proc. osób. Aż 26 proc. pracowników boi się rozmawiać z szefem o sprawach drażliwych. Osoby te twierdzą, że boją się narazić szefowi.

W głosowaniu wzięło udział 1788 osób.

Czy asertywność pracowników w firmie jest ceniona? Czy wręcz przeciwnie - jest ona kłopotliwa dla szefa? A pracownicy? Czy nie boją się mówić o sprawach drażliwych?

Wielu szefów uważa, że używanie asertywności jest równoznaczne z podejmowaniem decyzji i dokonywaniem właściwych osądów sytuacji. Wiąże się ona z dobrymi wynikami w pracy. - Jeśli pracownik potrafi zadbać o własne interesy, to potrafi zadbać o interesy firmy. Jeśli potrafi powiedzieć o problemach i umie się wypowiedzieć w kwestiach drażliwych, to znaczy że będzie potrafił twardo negocjować z klientem. Zdecydowanie wolę asertywnych pracowników - mówi Edward Konkol, kierownik działu sprzedaży w jednej z firm produkującej sprzęt elektroniczny.

- Asertywność jest ceniona, ale nie można jej mylić z postawą roszczeniową. Jeśli pracownik potrafi upominać się o coś, co mu się należy, to w porządku. Ale jeśli ma wygórowane wymagania, potrafi tylko narzekać, przesadza z krytyką, to już fatalnie o nim świadczy. Nie poprawimy naszych notowań w firmie, jeśli będziemy żądać tego, co niemożliwe. Człowiek asertywny to ktoś, kto potrafi stać na straży własnych praw z równoczesnym szanowaniem i respektowaniem praw innych osób - twierdzi Anna Sroka, psycholog społeczny.

Kim więc jest osoba asertywna? Psychologowie twierdzą, że to osoba, która ma prawo do zachowania swojej godności i przedstawiania innym swoich próśb, jest też nastawiona na wyjaśnianie problemów w sytuacjach konfliktowych.

Czy w polskich firmach pracownik może sobie pozwolić na asertywność? Czy w obawie przed utratą pracy, czy choćby premii woli trzymać język za zębami i się nie narażać? - Zależy o jakiego pracownika chodzi i jaką firmę. Wiadomo, że specjalista w dużej korporacji może sobie pozwolić na stawianie warunków. Kasjerka w hipermarkecie, która chce dostać podwyżkę, bo ciężko pracuje, jest uznawana za niepoważną. Rynek pracy się zmienia na korzyść pracownika, ale moim zdaniem ciągle nie jest dobrze - twierdzi Andrzej Kibic, terapeuta współpracujący z poznańskim stowarzyszeniem antymobingowym.

(toy)

Wybrane dla Ciebie

Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych