WAŻNE
TERAZ

Sędzia Iwaniec zawieszony. Minister Żurek o powodach decyzji

Polska naruszyła prawo chcąc zmienić ustawę hazardową?

Komisja Europejska zaczęła badać tryb pracy nad ustawą o grach hazardowych. Z informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że 5 lutego zwróciła się do polskiego rządu z prośbą o wyjaśnienia.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Komisja Europejska zaczęła badać tryb pracy nad ustawą o grach hazardowych. Z informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że 5 lutego zwróciła się do polskiego rządu z prośbą o wyjaśnienia.

Teoretycznie nasze władze powinny odpowiedzieć w ciągu miesiąca. Problemem dla rządu może być to, że branżę właścicieli automatów przed KE będzie reprezentował Vassilis Akritidis, szef biura antydumpingowego w międzynarodowej kancelarii prawnej Hammonds. To ten sam człowiek, który wygrał podobną sprawę przeciw rządowi Grecji.

W rozmowie z "DGP" Akritidis zarzuca Polsce naruszenie prawa europejskiego polegające na braku notyfikacji, czyli nie zawiadomienie Komisji Europejskiej o zamiarze wprowadzenia nowych przepisów.

Prawnik wyraża nadzieję, że pod presją KE polski rząd zawiesi funkcjonowanie tej ustawy i przygotuje nowy projekt, który przekaże do notyfikacji. Przeprowadzi też debatę publiczną na ten temat i przygotuje rzetelne badania dotyczące problemu hazardu, aby udowodnić swoje stanowisko przed KE.

Jeżeli stanie się inaczej, to Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzeka z reguły dwie kary. Jednorazową, bardzo wysoką, sięgającą milionów euro, i drugą - dzienną, którą polski rząd musiałby płacić za każdy dzień obowiązywania niezgodnych z unijnym prawem przepisów. Kara jest naliczana do momentu wejścia w życie przepisów zgodnych z prawem unijnym. Dla przykładu Grecja płaciła dziennie 32 tys. euro.

Według Akriditisa argumentem przemawiającym przeciwko polskim władzom jest to, że zakazując jednej formy hazardu, lansują gry należącego do Skarbu Państwa monopolisty, czyli Totalizatora Sportowego. Tymczasem unijni urzędnicy, rozstrzygając spory dotyczące ograniczania pewnych swobód, zwracają uwagę na zasadę zachowania równości, proporcjonalności, która w tym przypadku została naruszona.

Wybrane dla Ciebie

"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy