Polska sprzeciwi się próbom zawężenia pola manewru KE przy debacie nad WRF '14‑'20 - Dowgielewicz
15.12. Warszawa (PAP) - Polska stoi na stanowisku, że to Komisja Europejska powinna być inicjatorem debaty nad Wieloletnimi Ramami Finansowych (WRF) UE na lata 2014-2020 i będzie...
15.12.2010 | aktual.: 15.12.2010 13:53
15.12. Warszawa (PAP) - Polska stoi na stanowisku, że to Komisja Europejska powinna być inicjatorem debaty nad Wieloletnimi Ramami Finansowych (WRF) UE na lata 2014-2020 i będzie się sprzeciwiać próbom ograniczenia pola manewru KE w tej kwestii - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Mikołaj Dowgielewicz.
"Przypuszczamy, że (na Radzie Europejskiej 16-17 grudnia) pojawi się wątek Wieloletnich Ram Finansowych na 2014-2020. Oddalone zostało zagrożenie, by już teraz zakreślić ich kształt i wysokość, jednak spodziewamy się, że Wielka Brytania będzie chciała zamieścić w komunikacie po Radzie sformułowania, wskazujące na to, że budżet europejski powinien ulec zmniejszeniu. Polska stoi na stanowisku, że to Komisja Europejska powinna być inicjatorem debaty nad budżetem, a ten wątek nie powinien być omawiany na tej Radzie" - powiedział Dowgielewicz na posiedzeniu sejmowej komisji.
"Jeśli ta sprawa będzie stawiana, to polski rząd to zakwestionuje i nie zgodzi się na ograniczanie pola manewru Komisji Europejskiej, jeśli chodzi o Wieloletnie Ramy Finansowe" - dodał.
Wiceminister powiedział, że sprawa odliczania kosztów reformy emerytur od długu i deficytu znajdzie się w konkluzjach po posiedzeniu Rady.
"Ta sprawa będzie w konkluzjach po Radzie, wszystkie kraje to poparły" - powiedział Dowgielewicz dziennikarzom.
Program grudniowego posiedzenia RE zakłada, że Rada "podsumuje postępy poczynione w Radzie w związku z wnioskami ustawodawczymi Komisji, w tym również w odniesieniu do sposobu uwzględniania wpływu reformy emerytalnej w realizacji paktu stabilności i wzrostu". Rada ma także podjąć "decyzję w sprawie ogólnego kształtu stałego mechanizmu kryzysowego, który ma zostać stworzony przez państwa członkowskie dla ochrony stabilności finansowej całej strefy euro, a także w sprawie nieznacznej zmiany Traktatu wymaganej dla stworzenia takiego mechanizmu".
Dowgielewicz powiedział, że Polska będzie chciała uczestniczyć w operacjach mechanizmu stabilizującego strefę euro, mimo, że nie należy do EMU.
"Zakładamy, że konkluzje po Radzie dopuszczą kraje jak Polska, czyli objęte derogacją w sprawie uczestnictwa w EMU, do dyskusji w tworzeniu mechanizmu stabilizującego strefę euro i do uczestnictwa w operacjach tego systemu. Mechanizm ma zacząć działać od 2013 r." - powiedział wiceminister na komisji. (PAP)
fdu/ asa/