Poprawa nastrojów po dobrych informacjach ze spółek
Otwarcie rynków kasowych w USA przyniosło wczoraj zmianę sentymentu rynkowego. Po spadkach notowanych w Europie, Amerykanie zaczęli kupować akcje, windując indeks S&P500 z 890 do maksymalnie 917 pkt.
26.06.2009 08:18
Ta poprawa to przede wszystkim efekt lepszych wiadomości ze spółek. Lepsze wyniki lub szacunki sprzedaży podały sieć handlowa J.C Penny Co., sprzedawca wyposażenia wnętrz Bed Bath & Beyond, czy też deweloper Lennar. Podobnie było w Azji, gdzie pozytywne komunikaty docierały z Nippona oraz Bridgestone. Mniejszy wpływ miały dane. Liczba nowych bezrobotnych wzrosła (do 627 tys.), zaś amerykański urząd statystyczny zrewidował spadek PKB do –5,5%, mimo iż pierwotnie podano –6,3% (drugi szacunek pokazywał już –5,9%). Nieco lepsze dane o PKB to jednak w dużej mierze mniejszy spadek zapasów.
Mimo poprawy sentymentu i wzrostu notowań nie można jeszcze kategorycznie stwierdzić zakończenia rozpoczętej prawie dwa tygodnie temu korekty. Notowania indeksu S&P500 nie testowały nawet najbliższego istotnego oporu na poziomie 923/924 pkt., a tak naprawdę dopiero jego przełamanie zwiększyłoby znacznie szansę na powrót do testów 957 pkt. (maksima z 5 i 11 czerwca).
Dziś poznamy dane o przychodach i wydatkach Amerykanów. W obydwu przypadkach oczekiwany jest wzrost o 0,4% w ujęciu miesięcznym. Te dane o godzinie 14.30, zaś o 15.55 finalny odczyt wskaźnika Uniwersytetu z Michigan, mierzącego poziom nastrojów konsumentów. Wstępny odczyt wskaźnika z połowy miesiąca pokazał wartość 68,7 pkt., tym razem rynek oczekuje minimalnego wzrostu (69 pkt.).
Przemysław Kwiecień
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Przemyslaw.kwiecien@xtb.pl
kwiecien.bloog.pl
www.xtb.pl