Poślizgnęła się na frytce i skręciła kostkę. Dostała 40 tys. euro odszkodowania
36-latka wygrała przed dublińskim sądem sprawę, w której domagała się odszkodowania za to, że poślizgnęła się na frytce. W wyniku upadku kobieta skręciła kostkę i uszkodziła kolano. Teraz na jej konto trafi 40 tys. euro.
Do wypadku doszło w listopadzie 2014 roku na terenie jednej z hali gastronomicznego centrum handlowego. 36-letnia Lina Misiunaite nadepnęła na leżącą na podłodze frytkę, w wyniku czego kobieta skręciła sobie kostkę i uszkodziła kolano.
Matka czwórki dzieci zdecydowała się wytoczyć sprawę sądową właścicielowi hali, na której zdarzył się wypadek, a także firmie sprzątającej, której zadaniem było regularne sprzątanie pomieszczenia. Po miesiącach batalii sąd w Dublinie przyznał kobiecie rację. Nakazał pozwanym zapłacić jej odszkodowanie w wysokości 40 tys. euro (ok. 165 tys. zł).
Sąd nie przychylił się do argumentów drugiej strony, która starała się dowodzić, że szpilki to nie najlepsze obuwie do chodzenia po hali magazynu. Dodatkowo nie zachowały się żadne nagrania z monitoringu.
Irlandka również próbowała udowodnić, że przez to zdarzenie nie była w stanie odpowiednio zająć się swoimi dziećmi, jak również wzorowo wypełniać obowiązki domowe. Sąd odrzucił jednak te zarzuty.
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, kiedy kobieta wygrała tego typu sprawę. Cztery lata temu Misiunaite złożyła pozew sądowy przeciwko sklepowi Lidl. Tam również miała się poślizgnąć na mokrej podłodze. Sąd w tej sprawie przyznał rację kobiecie i nakazał wpłacić na jej konto 10 tys. euro odszkodowania - informuje portal Independent.ie
