Potężne zwolnienia w międzynarodowych firmach
Międzynarodowi pracodawcy zwalniają pracowników. Przez pierwsze dwa tygodnie grudnia zapowiedzieli oni zwolnienie 90 tys. osób, a do końca roku liczba ta może osiągnąć 500 tys.
15.12.2008 | aktual.: 15.12.2008 12:19
Międzynarodowi pracodawcy zwalniają pracowników. Przez pierwsze dwa tygodnie grudnia zapowiedzieli zwolnienie 90 tys. osób, a do końca roku liczba ta może osiągnąć 500 tys. - informuje "Rzeczpospolita".
Pod koniec listopada gigantyczne redukcje zapowiedział ArcelorMittal (9 tys.), a w pierwszych czterech dniach grudnia AT&T (12 tys.) i Telecom Italia (9 tys.). W ich ślady zaraz potem poszły Dow Chemical (5 tys.), Wyndham Worldwide (4 tys.) oraz elektroniczny potentat Sony (16 tys.), który chce zaoszczędzić rocznie 1,1 mld dol. na wyhamowaniu inwestycji i 10-procentowej redukcji zatrudnienia we wszystkich swoich zakładach na świecie. Rekordziści to jednak instytucje finansowe – Citibank (70 tys. osób) i Bank of America (ok. 35 tys.).
W Europie i Ameryce najboleśniej skutki kryzysu odczuwa branża motoryzacyjna. Fabryki samochodów już zapowiedziały zwolnienie 37,8 tys. pracowników, bo zainteresowanie autami gwałtownie spadło. Ale to wierzchołek góry lodowej, gdyż jeszcze większe problemy dotkną sektora dostawców części.
Gorzej mają się sprawy u elektronicznego giganta Sony - koncern zamierza zwolnić co 10 pracownika na świecie i wyhamować inwestycje, by zaoszczędzić około 1,1 miliarda dolarów rocznie. Jednak i tak nic nie przebije instytucji finansowych, które najbardziej odczuły ostatni kryzys: Bank of America pożegna się z 35 tys. pracowników, a Citibank aż z 70 tys.
Dane sprzed 2 miesięcy mówią, że redukcja zatrudnienia w Polsce wyniesie 6 tys. osób, a listopadowe i grudniowe dane są jeszcze niedostępne.