Pracowali za grosze po 15 godzin dziennie
Na rok i dwa miesiące więzienia skazał w poniedziałek elbląski sąd rejonowy właściciela małego sklepu spożywczego za uporczywe naruszanie praw pracowniczych.
19.02.2008 | aktual.: 19.02.2008 16:18
Na rok i dwa miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazał w poniedziałek elbląski sąd rejonowy właściciela małego sklepu spożywczego za uporczywe naruszanie praw pracowniczych i fałszowanie ewidencji czasu pracy.
Poinformował o tym PAP Eugeniusz Dąbrowski z elbląskiej Inspekcji Pracy. Instytucja ta występowała w procesie jako oskarżyciel posiłkowy i reprezentowała interesy pokrzywdzonych pracowników.
"W ewidencji czasu pracy przedkładanej inspektorom pracy w kontrolach przeprowadzonych w latach 2004-2006 pracodawca ten wykazywał zatrudnianie 4 pracownic od poniedziałku do piątku i w co drugą sobotę po 6-8 godzin w tygodniu. Tymczasem okazało się, że pracodawca zatrudniał pracownice od poniedziałku do soboty i w co drugą niedzielę. Jedna z pracownic pracowała nawet po 14,5 godziny na dobę, a 350-370 godzin w miesiącu" - powiedział PAP Dąbrowski.
Inna pracownica w niektórych miesiącach miała 230 nadgodzin, choć roczny limit godzin nadliczbowych wynosi 150 godzin.
Wyrok nie jest prawomocny.