Pracownicy kradną i oszukują na potęgę

Prawie 90% firm w Polsce przynajmniej raz w ciągu ostatnich dwóch lat spotkało się z nadużyciami pracowników.

Pracownicy kradną i oszukują na potęgę

14.10.2010 15:59

Prawie 90% firm w Polsce przynajmniej raz w ciągu ostatnich dwóch lat spotkało się z nadużyciami pracowników. 45% z nich to kradzieże, 21% przywłaszczenia, a 18% oszustwa.

Kradzieże, oszustwa, przekręty. Takie rzeczy zdarzają się w każdej firmie. Nie zmieni tego ani policyjny nadzór, ani drakońskie kary. Pracowników trzeba zacząć traktować po ludzku, a przynajmniej część problemów wywołanych przez nieuczciwość zniknie.

Prawie 90% firm w Polsce przynajmniej raz w ciągu ostatnich dwóch lat spotkało się z nadużyciami pracowników. 45% z nich to kradzieże, 21% przywłaszczenia, a 18% oszustwa – wynika z analiz Euler Hermes. A eksperci z portalu finansowego IPO.pl zastanawiają się, jak zwiększyć uczciwość pracowników.

Wbrew pozorom, wcale nie proponują oni ciągłej kontroli, a jeśli już – to nie uważają tej metody za wystarczającą. Według nich instalowanie kamer, sprawdzanie komputerów podwładnych, blokada dostępu do wybranych stron internetowych czy nadajniki w samochodach i komórkach podwładnych to jedynie półśrodki. Sposoby te z pewnością chronią firmę przed stratami – stwierdzają specjaliści – ale nie zwiększają lojalność załogi. Raczej wzbudzają ich nieufność i poczucie zagrożenia – co prowadzi do zniechęcenia i spadku wydajności.

Jeśli zatem nie monitoring, to co? Patentów na lojalność personelu jest co najmniej cztery. Posłuchaj.

  1. Podwyżka zarobków Pensja wciąż jest w Polsce głównym wyznacznikiem zadowolenia z pracy. A satysfakcja to nieodłączny element budowania lojalności – podkreślają analitycy IPO.pl. Według nich człowiek źle opłacany, zamiast skupić się na obowiązkach, bez przerwy myśli o niezapłaconych rachunkach i pustej lodówce. Specjaliści apelują do pracodawców, by wynagrodzenia były adekwatne do wykonywanych obowiązków i regularne. Jeśli firma płaci marnie, a na dodatek z poślizgiem, personel zaczyna kombinować.
  1. Możliwości rozwoju Dobra płaca to jednak za mało. Zadowolony pracownik to pracownik, który ma szanse na awans, kursy doszkalające, a przede wszystkim stanowisko odpowiednie do jego umiejętności i aspiracji. Człowiek, w którego firma inwestuje, raczej się jej trzyma, a nie myśli o tym, jak ją wykorzystać czy oszukać. Zbyt duża rotacja uderza w wynik finansowy przedsiębiorstwa. Najlepsi pracownicy dadzą sobie radę w innym miejscu, a koszty zatrudnienia kogoś na ich miejsce są bardzo wysokie.
  1. Kultura organizacyjna firmy Pod tym określeniem kryje się m.in. sprawiedliwy i uczciwy kierownik, traktujący wszystkich jednakowo, dbający o swych podwładnych. Ale także sztuka odpowiedniego zwalniania ludzi. Redukcja zatrudnienia często jest konieczna, by firma nie poszła na dno. Trzeba jednak robić to z klasą. Pracownikom, którzy znaleźli się za burtą, dobrze zrzucić szalupę ratunkową, którą jest program outplacementowy. Pomaga on odbudować się psychicznie odbudować po takiej traumie oraz znaleźć pracę gdzieś indziej.
  1. Stawianie wysokich wymagań moralnych Ludzki styl zarządzanie nie wyklucza jednak surowości i wymagań. Przeciwnie. Piętnowane muszą być wszelkie przypadki prób oszustwa. Dla takich pracowników nie powinno być miejsca w firmie. Zadbać o to można już podczas rozmowy kwalifikacyjnej, rekrutując osoby także pod względem wyznawanych zasad moralnych. Jeśli ktoś nieuczciwy przejdzie przez to sito, bo jest mistrzem kamuflażu, manipulacji i technik autoprezentacji, i tak kiedyś wpadnie. Bo każde kłamstwo ma krótkie nogi.

Jak widać, budowanie lojalności zatrudnionych nie jest zadaniem łatwym. Pracodawcy powinni jednak próbować. Lojalny pracownik to nieoceniony zasób firmy, będący jej najlepszą wizytówką.

Mirosław Sikorski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)