Trwa ładowanie...
złoto
oprac. TOS
21-11-2023 16:37

Rosja przetrzymuje ich złoto od 107 lat. Biją na alarm

Rumunia ma w pełni uzasadnione prawo do roszczeń w sprawie złota wywiezionego do Rosji w 1916 r. – oświadczył prezes Narodowego Banku Rumunii Mugur Isarescu. I zapowiadział międzynarodową kampanię informacyjną w sprawie rumuńskiego złota i kosztowności wywiezionych do Moskwy przed 107 laty.

Od 107 lat Rosja przetrzymuje rumuńskie złoto. Kraj kierowany obecnie przez Władimira Putina nie kwapi się do oddania skarbuOd 107 lat Rosja przetrzymuje rumuńskie złoto. Kraj kierowany obecnie przez Władimira Putina nie kwapi się do oddania skarbuŹródło: Getty Images, fot: Contributor#8523328
di574q6
di574q6

Chodzi o rumuńskie złoto i kosztowności ewakuowane do wówczas sojuszniczej Rosji w czasie I wojny światowej, gdy Rumunii groziła okupacja ze strony Niemiec, Austro-Węgier i Bułgarii. W 1916 i 1917 roku do Rosji dwoma pociągami wywiezione zostały rezerwy złota, klejnoty, regalia, dzieła sztuki, a także archiwa i majątek szeregu instytucji. Do tej pory jednak "rumuńskiego skarbu" nie udało się odzyskać.

- Zaproponowaliśmy zorganizowanie szeregu wydarzeń, aby potwierdzić, zwłaszcza na arenie międzynarodowej, że Rumunia ma w pełni uzasadnione z historycznego i prawnego punktu widzenia roszczenie w związku ewakuacją w latach 1916-1917 do Moskwy swoich zapasów złota – mówił w poniedziałek Isarescu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ministerstwo, którego nikt nie chce. "Jesteśmy tym przerażeni. Tam dobry lider nie wystarczy"

Mało znany problem

- W grudniu tego roku minie 107 lat od ewakuacji rumuńskiego skarbu do Moskwy. Począwszy od 1991 roku Narodowy Bank Rumunii konsekwentnie realizuje strategię przedstawiania wewnętrznej i zewnętrznej opinii publicznej kwestii skarbu wysłanego do Moskwy, a następnie przejętego przez Związek Radziecki – powiedział szef banku centralnego, cytowany przez serwis Digi24.ro.

di574q6

Zapowiedział też, że w ramach kampanii informacyjnej sprawa rumuńskiego skarbca zostanie przedstawiona m.in. w Parlamencie Europejskim. Problem jest bowiem, jak wyjaśniał, mało znany poza granicami Rumunii.

Lata mijają, złoto nie wraca

Rumuński skarb został zdeponowany w Moskwie i objęty gwarancjami carskiej Rosji, a według ustaleń miał być zwrócony na prośbę właściciela. W 1917 r. w Rosji wybuchła rewolucja bolszewicka. Moskwa, mimo zmieniających się epok politycznych, nie zwróciła rumuńskiego złota (ważącego w sumie 91,5 tony.). W ramach częściowych restytucji w latach 1935 r. i 1956 r. do Rumunii powróciła tylko część wywiezionego majątku.

Jak mówił Isarescu, Moskwa nie wywiązała się ze swoich zobowiązań pomimo starań po stronie rumuńskiej. Próby uregulowania prawnego, w tym za pośrednictwem utworzonej w 2003 r. komisji dwustronnej, nie zakończyły się powodzeniem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
di574q6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
di574q6