Prezydenci Polski i Rumunii rozmawiali m.in. o kryzysie
O sytuacji gospodarczej, kryzysie
ekonomicznym oraz zagadnieniach dotyczących energetyki rozmawiali
w czwartek w Warszawie prezydenci Polski Lech Kaczyński i Rumunii
Traian Basescu. W tym roku mija 90. rocznica nawiązania stosunków
dyplomatycznych między Polską a Rumunią.
Prezydenci podpisali deklarację dotyczącą partnerstwa strategicznego między oboma krajami. _ Jestem zwolennikiem jak najbliższych relacji między Polską a Rumunią _ - podkreślił Lech Kaczyński.
Traian Basescu podkreślił, że prezydenci rozmawiali o zagadnieniach energetycznych w nawiązaniu do kryzysu gazowego z początku roku.
Polska proponuje rurociąg Amber jako alternatywę wobec magistrali Nord Stream (Gazociąg Północny). Z kolei gazociągiem Nabucco Unia Europejska zamierza sprowadzać surowiec z Azji Środkowej i basenu Morza Kaspijskiego z ominięciem Rosji.
Prezydenci rozmawiali też o unijnej polityce rolnej w odniesieniu do obu krajów. _ Będziemy wspierać politykę, która ma zagwarantować dobra produkcję rolną w naszych krajach _ - podkreślił Basescu.
Na wspólnej konferencji prasowej prezydenci odnieśli się do sprawy śmierci rumuńskiego aresztanta w Polsce Claudiu Crulica.
Mężczyzna trafił do aresztu we wrześniu 2007 r. (prokuratura zarzuciła mu kradzież portfela i pobranie z bankomatu ok 22 tys. zł). Crulic w areszcie odmówił przyjmowania jedzenia i w styczniu 2008 r. zmarł w szpitalu na "zapalenie płuc i mięśnia sercowego u osoby skrajnie wyczerpanej długotrwałą głodówką".
_ Nie jest tajemnicą, że wyraziłem nadzieję, iż wymiar sprawiedliwości rozwiąże sprawę Crulica, która wywołała wiele emocji w Rumunii _ - oświadczył Basescu.
L. Kaczyński podkreślił, że raz jeszcze wyraził ubolewanie z powodu tej sprawy. Wyraził przekonanie, że winni śmierci Crulica zostaną osądzeni.
W czwartek wiceministrowie spraw zagranicznych obu krajów podpiszą umowę w sprawie utworzenia w stolicach Polski i Rumunii instytutów kultury.