Problemy z rządowym programem mieszkaniowym. Przez przeciążenie systemu
Nawet tysiąc osób liczących na rządowy program Mieszkanie dla Młodych może zostać z niczym. Przez problem z systemem informatycznym.
16.01.2018 11:39
Do RMF FM zgłasza się wiele osób, których wnioski nie zostały zarejestrowane na czas. - Usłyszałem, że system się zawiesił, że coś się zawiesiło i proszę czekać. Więc czekamy - powiedział stacji pan Andrzej, jeden z poszkodowanych klientów.
Bank Gospodarstwa Krajowego przyznaje, że doszło do przeciążenia systemu, ale twierdzi, że winić za to można ewentualnie banki komercyjne.
"Kumulacja wniosków spowodowała duże obciążenie systemu. W związku z tym 2 stycznia przez pewien czas przetwarzanie wniosków lub ich rejestracja były wydłużone. Byliśmy w stałym kontakcie z pracownikami banków kredytujących i jeszcze tego samego dnia usunęliśmy niedogodności" - podaje cytowany przez stację BGK.
Winą za zaistniałą sytuację obciąża banki komercyjne. Jak podaje RMF FM bank Pekao S.A.: "wciąż oczekuje na stanowisko BGK oraz pełną informację w kwestii klientów, którzy nie otrzymali dofinansowania w związku z niestabilnym działaniem portalu BGK Zlecenia".
Wystarczyły dwa dni
Do 3 stycznia Bank Gospodarstwa Krajowego rozdysponował całą pulę przeznaczoną na dofinansowanie do wkładu własnego na zakup mieszkania w programie MdM na rok 2018. Kwota 381 mln zł rozeszła się dosłownie w parę dni.
"Informujemy, że w związku z wyczerpaniem limitu przewidzianego na rok 2018, BGK z dniem 4 stycznia b.r. wstrzymał przyjmowanie wniosków nabywców o dofinansowanie wkładu własnego w rządowym programie Mieszkanie dla Młodych" – czytamy w komunikacie BGK.
Nie licząc wolnego od pracy 1 stycznia, wystarczyły zaledwie dwa dni – wtorek i środa, aby rozeszła się pula 381 mln zł przeznaczona na właśnie rozpoczęty rok. Przyjętych zostało ponad 12 tys. wniosków.
Podobnie było w poprzednich latach. Na początku 2017 r., pieniądze rozdysponowano jednak w ciągu miesiąca. Z biegiem roku tempo jednak wzrosło. Jak informowaliśmy w sierpniu, w poprzedniej transzy pieniędzy wystarczyło na 6 godzin. Pula 67 mln zł kurczyła się w tempie ponad 10 mln zł na godzinę.