Profesorska toga. Tylko dla mężczyzn!

Wśród 193 członków Polskiej Akademii Nauk jest jedynie sześć kobiet. Panie są szefami tylko siedmiu z 76 instytutów naukowych

Obraz

Wśród 193 członków Polskiej Akademii Nauk jest jedynie sześć kobiet. Panie są szefami tylko siedmiu z 76 instytutów naukowych. Tak więc 93 proc. kadry kierowniczej polskich instytutów naukowych stanowią mężczyźni.

W ciągu ostatnich 30 lat zrównała się w Polsce liczba kobiet i mężczyzn uzyskujących stopień doktora. Niestety, odsetek pań ze stopniem doktora habilitowanego wynosi zaledwie 32 proc., a z tytułem profesora już tylko 26 proc. W latach 2005-2007 projekty kierowane przez kobiety stanowiły 1/3 wszystkich zaakceptowanych projektów naukowych.

Kobieta się nie wybija

Takie smutne dane przedstawiła prof. Renata Siemieńska z Instytutu Studiów Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego podczas niedawnej konferencji „Płeć w nauce - przeszkoda czy atut? Kariery naukowe a życie prywatne”, zorganizowanej przez Instytut Studiów Społecznych UW, Katedrę UNESCO Kobiety – Społeczeństwo – Rozwój i Fundację Feminoteka. Według prof. Siemieńskiej, chociaż rośnie liczba kobiet osiągających sukcesy w nauce, to ich pozycja na stanowiskach związanych z największym prestiżem jest znacznie słabsza. – Obecność kobiet w nauce wiąże się z tym, że wielu mężczyzn z tego sektora odchodzi. Więcej kobiet można spotkać tam, gdzie jest gorsze finansowanie – mówiła na konferencji Renata Siemieńska.

Dyskryminacja na polskich uczelniach niewątpliwie jest faktem. Ale z drugiej strony pracownice naukowe często same rezygnują z awansów i kariery. Z badań Pentora wynika, że wśród kobiet najczęstszym powodem nieubiegania się o stypendium naukowe są powody rodzinne. Obowiązki związane z rolą żony czy matki każą im zrezygnować z ambicji. Niektóre wybierają pracę w biznesie, który oferuje wyższe zarobki.

Polska nie jest wyjątkiem

Nie tylko polska nauka dyskryminuje kobiety. W Niemczech tylko 18 proc. ogólnej liczby profesorów stanowią kobiety – wynika z danych Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden. Panie profesor można tam spotkać głównie na kierunkach filologicznych i kulturoznawczych (32 proc.) oraz artystycznych (28 proc.). Natomiast na wydziałach nauk ścisłych, takich jak inżynieria (9 proc.) czy matematyka (12 proc.), stanowią one zdecydowaną mniejszość.

Jest źle, ale i tak lepiej niż w niedalekiej przeszłości. Emancypacja w światku naukowym jednak postępuje. W 1999 roku jedynie co dziesiąty profesor w Niemczech był kobietą. W 2009 roku liczba pań z najwyższym stopniem naukowym wzrosła prawie dwukrotnie. Obecnie na tamtejszych uczelniach wykłada już 7300 profesorek.

A jak sytuacja wygląda u naszych zachodnich sąsiadów?

W 1999 roku jedynie co dziesiąty profesor w Niemczech był kobietą. W 2009 roku liczba pań z najwyższym stopniem naukowym wzrosła prawie dwukrotnie. Obecnie na tamtejszych uczelniach wykłada już 7300 profesorek.

Emancypacja za naszą zachodnią granicą postępuje. Dowodem na to są nie tylko sukcesy polityczne kanclerz Angeli Merkel, ale także coraz większy odsetek kobiet z tytułem profesora zwyczajnego.

Pod koniec zeszłego roku niemieckie uczelnie, w tym kliniki uniwersyteckie, zatrudniały w sumie prawie 565 tys. osób, o 5 proc. więcej niż w 2008 roku – podaje Federalny Urząd Statystyczny z Wiesbaden. Wśród pracowników naukowych było aż 39 800 profesorów – o 1200 więcej niż jeszcze przed rokiem. 18 proc. ogólnej liczby profesorów stanowiły kobiety. Podczas gdy ogólna liczba profesorów zwiększyła się ostatniej dekadzie o 5 proc., to aż o 8 proc. zwiększyła się liczba kobiet z tym stopniem naukowym.

Panie profesor szturmują głównie kierunki filologiczne i kulturoznawcze (32 proc.) oraz artystyczne (28 proc.). Rzadziej można je spotkać na wydziałach nauk ścisłych, takich jak inżynieria (9 proc.) czy matematyka (12 proc.). Choć także tam ich odsetek wzrósł w ostatnich 10 latach – o niebagatelne 7 proc.
Mirosław Sikorski

Wybrane dla Ciebie
Wraca Burger Drwala. McDonald's potwierdził datę. Debiut w Poznaniu
Wraca Burger Drwala. McDonald's potwierdził datę. Debiut w Poznaniu
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Potrącił nastolatkę i uciekł. Sąd chce od księdza 60 tys. zł
Potrącił nastolatkę i uciekł. Sąd chce od księdza 60 tys. zł
Kultowa sieć kawiarni zamyka lokale. Przegrywa walkę z Żabką?
Kultowa sieć kawiarni zamyka lokale. Przegrywa walkę z Żabką?
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską