Projekt rozwoju en. jądrowej będzie realizowany, nawet jeśli PGE nie przejmie Energi
25.01. Warszawa (PAP) - Projekt rozwoju energetyki jądrowej będzie realizowany, nawet jeśli PGE nie przejmie Energi - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej premier Donald...
25.01. Warszawa (PAP) - Projekt rozwoju energetyki jądrowej będzie realizowany, nawet jeśli PGE nie przejmie Energi - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk.
"Dzisiaj na Radzie Ministrów uzyskałem jednoznaczną deklarację, że przygotowania PGE do realizacji projektów jądrowych będą niezależne od sfinalizowania tego projektu (przejęcia Energi - przyp. PAP). Nikt nie ma wątpliwości, że taniej, łatwiej, z korzyścią dla projektu byłoby, gdyby PGE robiło to jako właściciel Energi. To poza dyskusją. Jeśli jednak po wyczerpaniu dróg prawnych okaże się, że PGE nie może kupić Energi i tak będziemy realizować projekt jądrowy, ale będzie to trochę bardziej skomplikowane, na przykład jeśli chodzi o pozyskanie inwestorów czy kredytowania" - powiedział Tusk.
Pod koniec września ubiegłego roku Ministerstwo Skarbu Państwa podpisało z PGE umowę sprzedaży akcji Energi. Za pakiet 84,19 proc. akcji Energi PGE miała zapłacić 7,53 mld zł.
Na transakcję przejęcia Energi przez PGE nie zgodził się jednak UOKiK, argumentując, że doprowadziłaby ona do istotnego ograniczenia konkurencji na rynku energii elektrycznej. PGE będzie się odwoływać do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
"PGE wkracza na drogę sądową i będziemy cierpliwie czekać. Nie mam zamiaru wywierać nadzwyczajnej presji, będzie rozstrzygnięcie sądowe" - powiedział premier.
Dodał, że nie zamierza dymisjonować prezes UOKiK, Małgorzaty Krasnodębskiej-Tomkiel.
"Szefowie urzędów regulacyjnych mogą być pewni mojego wsparcia. Nie będę dymisjonować żadnego szefa urzędu regulacyjnego dlatego, że on w dobrej wierze i zgodnie z kompetencjami broni rynku" - powiedział premier. (PAP)
pel/ jtt/