Przedłużono śledztwo ws. upadłości Autosanu

Prokuratura Okręgowa w Krośnie (Podkarpackie) przedłużyła śledztwo ws. upadłości fabryki Autosanu z Sanoka do 25 sierpnia br. Śledczy potrzebują więcej czasu m.in. na zgromadzenie potrzebnej dokumentacji.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Jak powiedział PAP w środę prokurator Robert Warunek z Prokuratury Okręgowej w Krośnie, obecnie zgromadzony materiał liczy już pięć tomów akt i siedem załączników.

- Wciąż jednak gromadzimy potrzebne dokumenty. Kiedy je otrzymamy, planujemy powołać specjalistę z zakresu m.in. analizy gospodarczej, który przygotuje sprawozdanie na temat zebranej dokumentacji. Oceni jej przydatność i kompletność. Następnie chcemy powołać biegłego z tego zakresu i wówczas wydana zostanie opinia, czy komuś postawimy zarzuty - wyjaśnił Warunek.

Autosan jest w upadłości likwidacyjnej od początku października ub. r. Wniosek o upadłość zgłosił zarząd spółki. Kilka dni później Grupa Sobiesław Zasada, do której należała spółka, poinformowała o sprzedaniu za symboliczną kwotę pakietu akcji Autosanu prywatnej osobie.

Pod koniec października ub. r. Zarząd Regionu Podkarpacie NSZZ "Solidarność" złożył do Prokuratury Okręgowej w Krośnie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez b. właścicieli fabryki Autosan.

W listopadzie prokuratura wszczęła śledztwo, w którym bada dwa wątki. Pierwszy dotyczy nadużycia zaufania w obrocie gospodarczym, chodzi o sprzedaż autobusów, maszyn i urządzeń po zaniżonej cenie. Mogło to spowodować szkody wielkich rozmiarów, czyli powyżej 1 mln zł. Drugi wątek dotyczy umyślnego bankructwa z zamiarem uszczuplenia należności wierzycieli. Chodzi o tworzenie innych firm i przeniesienie do nich majątku Autosanu.

Obecnie Autosanem zarządza syndyk, który ponownie zatrudnił 360 osób z prawie 500-osobowej załogi. Zakład wciąż produkuje m.in. autobusy i realizuje kontrakty zawarte przed upadłością.

Autosan jest jedną z najstarszych fabryk w Polsce; jej początki sięgają 1832 roku. Od 2001 r. firma projektowała i produkowała elementy pojazdów szynowych, zwłaszcza nadwozia szynobusów i tramwajów; współpracowała m.in. z PESA Bydgoszcz, NEWAG z Nowego Sącza oraz z Poznańskimi Zakładami Naprawczymi Taboru Kolejowego.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października