30.08. Warszawa (PAP) - Poniżej przegląd tematów w prasie gospodarczej w czwartek, 30 sierpnia.
RZECZPOSPOLITA
Nawet 6 mld zł nie trafi w tym roku do budżetu państwa z powodu przemytu wyrobów akcyzowych, zwłaszcza tytoniu - szacują Pracodawcy RP. (s.B2)
W 2012 roku na całym świecie sprzeda się do 110 mln tabletów - głoszą najnowsze prognozy. (s.B5)
PARKIET
Nie milkną kontrowersje wokół pośrednich przejęć spółek z giełdy. Do sądu trafił pozew inwestorów, którzy czują się pokrzywdzeni, gdyż w wezwaniu zaproponowano im niższą cenę niż głównemu akcjonariuszowi. 1,7 mln zł domaga się od należących do Kopeksu Zabrzańskich Zakładów Mechanicznych kilkunastu byłych akcjonariuszy Zakładów Elektroniki Górniczej. (s.1,5)
Najbliższe dni mogą przynieść dalszą deprecjację naszej waluty. Zdaniem analityków nie będzie ona jednak głęboka i za euro nie powinniśmy zapłacić więcej niż 4,2 zł. (s.9)
GAZETA WYBORCZA
Kierowcy wracający z wakacji przecierają oczy ze zdumienia, bo ceny benzyny znów galopują i analitycy nie wykluczają, że jesienią za litr zapłacimy 6 zł. (s.17)
Gazprom ogłosił zamrożenie eksploatacji gigantycznych złóż gazu Sztokmana w Arktyce. Ten ambitny plan wykoleiło wydobycie gazu z łupków w USA. (s.20)
PULS BIZNESU
Lotte Wedel zwalnia grupowo. Wyników sprzedaży nie ujawnia. Głośno o tym, że zastąpi krajowe marki japońskimi. (s.2)
Do wejścia na polski rynek szykuje się Wonga, brytyjski potentat od szybkich pożyczek. Szybkie zyski na rynku wietrzą też Niemcy, Amerykanie, Finowie i Łotysze. (s.4)
Rosyjskie media już wiedzą, kogo chce kupić Asseco Poland. Wskazują na moskiewski SoftLab. (s.5)
Orlen, JSW, PGE czy PKO BP - te spółki mogą wypłacić w przyszłym roku wyższe dywidendy niż oczekiwano. (s.6)
Sugestie na temat obniżki stóp procentowych w Polsce i oczekiwania na pomoc bankierów centralnych pogrążyły kurs złotego. (s.24)
DZIENNIK GAZETA PRAWNA
Firmy, które miały budować w Polsce bloki energetyczne opalane gazem, mogą wkrótce wycofać się z tych inwestycji. Wolą postawić na węgiel. Elektrownie węglowe zamiast gazowych mogą powstać w Kędzierzynie i Puławach. Na tradycyjne paliwo przychylnie patrzą też w PGE i Enei. Odwrót od gazu widać w całej Europie. (s.A1)
Dla części rolników zmiana podatku rolnego na dochodowy oznaczać będzie podwyżkę. Ale i możliwość pomniejszenia przychodów o koszty. Za to mniejsze wpływy będą miały najpewniej samorządy. (s.A1,B2) (PAP)
morb/