Przegląd wiadomości ze spółek, wtorek godz. 15
Przegląd wiadomości ze spółek, wtorek 9 września godz. 15
09.09.2014 15:05
AMBRA
Zarząd Ambry chce wypłacić 0,45 zł dywidendy na akcję z zysku za rok obrotowy 2013/2014 - podała spółka w komunikacie prasowym.
"Nasza strategia zakłada zrównoważony rozwój w oparciu o portfel marek generujący gotówkę, regularny wzrost dywidend dla akcjonariuszy i reinwestowanie pozostałej części zysków w obiecujące projekty rozwojowe, takie jak Cydr Lubelski. W tym roku podobnie jak w latach poprzednich zwiększamy dywidendę na akcję - wyniesie ona 45 groszy, a jej rentowność osiągnie poziom blisko 5 proc." - powiedział, cytowany w komunikacie, Robert Ogór prezes Ambry.
Z zysku osiągniętego w roku obrotowym 2012/2013 Ambra wypłaciła 10,84 mln zł dywidendy, czyli 0,43 zł na akcję.
AMPLICO, BOGDANKA
Amplico OFE zmniejszył zaangażowanie w Bogdankę do 4,93 proc. udziałów w kapitale i głosów na WZ - podała Bogdanka w komunikacie. Przed zmianą Amplico OFE miał 5,03 proc. udziałów w kapitale i głosów na WZ Bogdanki.
DNB BANK POLSKA
DNB Bank Polska zakończył restrukturyzację i planuje w II połowie 2014 r. udzielić klientom korporacyjnym kredytów za ponad 800 mln zł, a w całym roku za około 1,5 mld zł. Bank chce obniżyć wskaźnik kosztów do dochodów w 2015 r. do 55 proc. - poinformował prezes banku Artur Tomaszewski.
DNB Bank Polska skupia się na rozwoju bankowości korporacyjnej, na obsłudze firm o rocznych obrotach powyżej 80 mln zł. W I połowie 2014 roku uruchomił kredyty na ponad 700 mln zł.
"W drugiej połowie roku powinniśmy udzielić kredytów za około 800 mln zł i łącznie w całym roku będzie to więc około 1,5 mld zł" - powiedział Tomaszewski na wtorkowej konferencji.
Prezes poinformował, że na rynku kredytów korporacyjnych jest silna presja na marże.
"Ruszyły kredyty korporacyjne jako efekt procesów fuzji i przejęć, refinansowania i lewarowania firm. Widać też rosnące inwestycje" - powiedział Tomaszewski.
Zdaniem prezesa bank w kolejnych latach może udzielać kredytów korporacyjnych za ok. 1 mld zł.
"Realne jest dodawanie w kolejnych latach 1 mld zł nowych kredytów" - powiedział Tomaszewski.
Suma bilansowa banku wynosi 9,3 mld zł. Wartość portfela kredytowego wynosi 7,9 mld zł. Część portfela, około 4 mld zł, stanowią kredyty hipoteczne, których bank udzielał wcześniej, gdy prowadził działalność w tym segmencie. Około 80 proc. wartości tego portfela stanowią kredyty w euro, a pozostała część jest denominowana przede wszystkim w złotych.
Prezes poinformował, że bank nie prowadzi rozmów w sprawie sprzedaży tego portfela.
"Nie mamy tutaj krótkoterminowego rozwiązania. Portfel ten jest bardzo zdrowy. Jeśli nadarzy się okazja w sensie ekonomicznym (...) to jesteśmy gotowi rozważyć sensowne opcje" - powiedział Tomaszewski.
W I połowie 2014 roku zysk netto banku wyniósł 25,7 mln zł, podczas gdy rok wcześniej bank miał ponad 12 mln zł straty. Prezes poinformował, że w całym 2014 roku zysk może wynieść około 50 mln zł.
"Zysk będzie odkładany, właściciel nie oczekuje dywidendy" - powiedział Tomaszewski.
Wskaźnik kosztów do dochodów po I połowie 2014 roku spadł do 69,2 proc. z 78,9 proc. rok wcześniej.
Prezes zapowiedział, że do końca 2014 roku wskaźnik ten spaść ma do poniżej 60 proc., w pod koniec 2015 roku do 55 proc.
Współczynnik wypłacalności banku wynosi 15,2 proc.
DNB Bank Polska jest obecny w Polsce od 2002 roku. Właścicielem banku jest norweska grupa finansowa DNB.
DNB Bank Polska to specjalistyczny bank korporacyjny obsługujący duże przedsiębiorstwa i sektor publiczny. Bank skupia się na obsłudze i finansowaniu firm z wybranych sektorów, w tym szczególnie sektora energetycznego, TMT, motoryzacyjnego oraz sektora publicznego.
MOSTOSTAL ZABRZE
Mostostal Zabrze, który niebawem podpisze umowę ws. sprzedaży nieruchomości za ponad 50 mln zł i zawarł ugodę ws. budynku Altus, na mocy której ma otrzymać 17 mln zł, nie wyklucza, że nadwyżkę gotówki może wypłacić akcjonariuszom w postaci dywidendy za 2014 r. Spółka widzi dobre perspektywy na drugie półrocze i zakłada dalszą poprawę w 2015 r.
"Nie widzę potrzeby, aby te nadwyżki gotówki, które wpłyną, trzymać w spółce, więc widzę możliwość wypłaty wysokiej dywidendy za 2014 r., tym bardziej, że nie wypłaciliśmy dywidendy za 2013 r." - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami Dariusz Pietyszuk, wiceprezes spółki.
Zapytany, czy na dywidendę może trafić cały tegoroczny zysk, powiedział: "Nie mogę wykluczyć, że tak będzie".
Mostostal Zabrze w najbliższych tygodniach spodziewa się podpisania umów przedwstępnych sprzedaży pakietu nieruchomości, którego wartość księgowa to około 55-62 mln zł.
W lipcu spółka podpisała z BZ WBK ugodę dotyczącą roszczeń wobec Reliz sp. z o.o., w wyniku której uzyska, po spełnieniu się określonych warunków 17 mln zł. Podpisanie ugody zakończyło trwający ponad 10 lat spór. Pietyszuk spodziewa się, że kwota wynikająca z ugody wpłynie do spółki w IV kw. Będzie ona zaksięgowana w pozycji pozostałe przychody operacyjne.
Po I półroczu 2014 r. Mostostal Zabrze ma 10,3 mln zł skonsolidowanego zysku netto, 16,82 mln zł zysku operacyjnego i 373,3 mln zł przychodów. W samym II kw. zysk netto wyniósł 5,96 mln zł, zysk operacyjny 9,2 mln zł, a przychody 215 mln zł. Rentowność operacyjna w II kw. wyniosła 4,3 proc., a rentowność brutto na sprzedaży 8,9 proc.
"Rentowności, jakie uzyskaliśmy w drugim kwartale są dobrym wyznacznikiem jeśli chodzi o rentowność, jaką możemy uzyskać w drugim półroczu" - powiedział wiceprezes.
Podtrzymał, że w całym 2014 r. sprzedaż grupy powinna przekroczyć 800 mln zł.
Obecnie Mostostal Zabrze ma podpisane kontrakty do realizacji o wartości 694 mln zł, a kontrakty, które może pozyskać w oparciu o złożone oferty to 884 mln zł.
"To daje łączny backlog o wartości blisko 1,6 mld zł. Na ten rok przepada do realizacji około 50 proc. z tego backlogu. Pozostała część przypada w większości na 2015 r., a reszta na 2016 r." - powiedział Pietyszuk.
W jego ocenie Mostostal Zabrze ma dobre perspektywy na przyszły rok.
"Rynek jest obecnie obiecujący. Przed dwoma laty mieliśmy kryzys w branży budowlanej, wiele podmiotów upadło, i teraz mało jest spółek takich jak my, tzn. zdrowych finansowo, które mają kompetencje do realizacji złożonych kontraktów. Mamy dobry backlog, napływają fundusze unijne, które napędzają koniunkturę w branży, więc spodziewam się, że w przyszłym roku możemy pokazać wysoką dynamikę przychodów" - powiedział.
Poinformował też, że spodziewa się w przyszłym roku utrzymania rentowności, a ewentualne wzrosty cen materiałów budowalnych nie powinny wywołać presji na marże, gdyż spółka jest przed nimi zabezpieczona.
POLKOMTEL
Polkomtel otrzymał od Urzędu Komunikacji Elektronicznej decyzję o przedłużeniu rezerwacji na pasmo z zakresu 1800 MHz do 2029 roku - podał Cyfrowy Polsat w komunikacie. Polkomtel zobowiązany jest do opłaty za rezerwację częstotliwości w wysokości 365,4 mln zł.
"W dniu 8 września 2014 roku Prezes UKE dokonał na rzecz Polkomtel rezerwacji częstotliwości z zakresów 1757,5-1759,9 MHz i 1852,5-1854,9 MHz oraz 1777,7-1784,9 MHz i 1872,7-1879,9 MHz (pasmo 1800 MHz). Rezerwacja została wydana na okres kolejnych 15 lat (do 14 września 2029 roku), jest ważna na obszarze całego kraju i neutralna technologicznie" - napisano w raporcie.
Wymogiem jest pokrycie usługami telekomunikacyjnymi, świadczonymi z wykorzystaniem zarezerwowanych powyższą decyzją częstotliwości, co najmniej 90 proc. obszaru Polski liczonego łącznie z pokryciem usługami telekomunikacyjnymi świadczonymi z wykorzystaniem zarezerwowanych na rzecz Polkomtela częstotliwości w paśmie 900 MHz. Na dzień publikacji niniejszego raportu Polkomtel spełnia ten wymóg.
Polkomtel wykorzystuje pasmo 1800 MHz do świadczenia usług w technologii 2G.
Jednorazowa opłata za dokonanie rezerwacji częstotliwości, 365,4 mln zł, ma zostać przekazana przez spółkę w terminie 14 dni od otrzymania decyzji.
ZUE
ZUE planuje rozszerzenie działalności o produkcję komponentów budowlanych - poinformowali przedstawiciele spółki. ZUE chce to osiągnąć poprzez przejęcia, alianse i projekty joint venture z producentami, nie wyklucza finansowania zewnętrznego. Do 2020 r. segment ten ma stanowić 1/4 przychodów grupy.
"Planujemy dywersyfikację działalności poprzez wejście w produkcję i dystrybucję komponentów wykorzystywanych w budownictwie. W perspektywie 2020 r. chcemy by ten segment działalności odpowiadał za jedną czwartą przychodów grupy" - powiedział na konferencji Arkadiusz Wierciński, członek zarządu ZUE.
"Realizację tego elementu strategii możemy przeprowadzać zarówno przez przejęcia firm produkcyjnych, jak i alianse strategiczne, czy joint venture. Jeszcze za wcześnie, by określić ile wydamy na te cele" - dodał.
Wierciński ocenił, że nie należy spodziewać się pierwszych rozstrzygnięć w najbliższych miesiącach.
"ZUE do współpracy wnosiłoby jako wykonawca projektów know-how, doświadczenie i rozwiązania techniczne, a partner - moce produkcyjne, produkty i kanały dystrybucji" - powiedział.
"Nie wykluczamy, że szukając środków na te projekty sięgniemy po finansowanie zewnętrzne" - dodał.
W strategii do 2020 r. ZUE chce kontynuować rozwój w budownictwie na rynku infrastruktury miejskiej, kolejowej i energetycznej w kraju. Planuje również ekspansję zagraniczną w Europie Zachodniej i w Afryce. Te dwa rynki ma przede wszystkim obsługiwać spółka zależna w Niemczech.
Na koniec I połowy 2014 r. ZUE miało 34,7 mln zł środków pieniężnych i dług netto w wysokości minus 10,4 mln zł. Wartość niewykorzystanych linii kredytowych wynosiła 52,3 mln zł.
"ZUE wydało na inwestycje w I półroczu 11,2 mln zł, a do końca 2014 r. planuje jeszcze nakłady w wysokości 6 mln zł" - powiedział Wiesław Nowak, prezes ZUE.
"Portfel zamówień ZUE wynosił na koniec czerwca 1,04 mld zł. W tej kwocie 44 proc. stanowiły projekty energetyczne, 29 proc. kolejowe i 27 proc. miejskie" - dodał.
W I półroczu grupa miała 289,8 mln zł przychodów, 4,4 mln zł EBITDA, 0,2 mln zł EBIT i 0,1 mln zł zysku netto. Spółka dokonała korekty wartości rozpoznanej sprzedaży w wysokości 4,35 mln zł ze względu na toczące się postępowania sądowe w sprawie dwóch kontraktów.
NOWY STYL, TCC THE CHAIR
Grupa Nowy Styl z Krosna (Podkarpackie) nabyła 50 proc. udziałów w tureckiej firmie TCC The Chair Company, która zajmuje się m.in. produkcją krzeseł biurowych. Władze polskiej spółki liczą, że dzięki tureckiej firmie uda się dotrzeć na nowe rynki zbytu.
Jak poinformował PAP członek zarządu i dyrektor handlowy Grupy Roman Przybylski, przejęcie tureckiej spółki to konsekwencja przyjętej przez firmę strategii budowania mocnej pozycji na rynkach międzynarodowych.
Przypomniał, że Nowy Styl w 2011 r. przejął niemiecką firmę Sato Office, a rok temu inną niemiecką firmę meblarską Rhode&Grahl.
Turecka spółka TCC The Chair Company istnieje od 1985 r., ma siedzibę w mieście Bursa. Zajmuje się produkcją i dystrybucją krzeseł biurowych, audytoryjnych, kinowych i stadionowych. Swoją sprzedaż prowadzi poprzez sieć ponad 60 dilerów w Turcji, eksportuje również do Nigerii oraz krajów Afryki Północnej. Firma osiąga rocznie prawie 7 mln euro przychodów.
Grupa Nowy Styl to czwarty największy producent mebli biurowych w Europie. W portfolio Grupy znajduje się kilka marek produktowych, m.in.: Nowy Styl, BN Office Solution i Forum Seating. Prawie 85 proc. sprzedaży Grupy trafia na eksport do 100 krajów. Firma posiada 19 własnych oddziałów na całym świecie oraz fabryki w Polsce, Niemczech, Rosji i na Ukrainie. Zatrudnia ponad 5,5 tys. osób; z tej liczby w Polsce pracuje ok. 2,3 tys. osób.