Przejęcie inicjatywy przez kupujących

W czwartek dla odmiany, zupełnie inaczej niż miało to miejsce na dwóch ostatnich sesjach, początek notowań przebiegł pod znakiem korekty spadkowej. Niedźwiedziom udało się zainicjować całkiem spory ruch cenowy, który – można by rzec jak zwykle – wytracił swój impet w rejonie zielonej median line. Jak zwykle również doszło do niewielkiego naruszenia w/w linii, po czym do akcji wkroczył obóz popytowy.

Była to na tyle zdeterminowana inicjatywa, iż bykom w błyskawicznym wręcz tempie udało się powrócić w okolice strefy: 2319 – 2324 pkt. Krótkoterminowy układ techniczny wykresu zaczął tym samym „faworyzować” w coraz większym stopniu kupujących. Na wykresie intradayowym doszło bowiem miedzy innymi do uformowania się czterech, coraz wyżej plasujących się minimów cenowych. Widać było również, że w rejonie wspomnianego już Pitchforka niedźwiedzie nie potrafią znaleźć metody, która pozwoliłaby im dotrzeć chociażby do pierwszej istotnej zapory popytowej: 2272 – 2276 pkt.

Ostatecznie bykom ponownie udało się przedrzeć ponad zakres: 2319 – 2324 pkt, co tym razem zaowocowało testem, a następnie naruszeniem kolejnej strefy cenowej Fibonacciego: 2344 – 2349 pkt. Zamknięcie FW20M10 uplasowało się na poziomie: 2357 pkt. Stanowiło to wzrost wartości kontraktów w stosunku do środowej ceny odniesienia wynoszący 1.86%.

Z załączonego wykresu wynika, że w okolicy zielonej median line doszło do uformowania się aż czterech dolnych cieni. Ewidentnie widać zatem, że strona popytowa uaktywnia się w rejonie wspomnianej ML. Nadal zatem zieloną linię Pitchforka należy traktować jako stosunkowo istotną zaporę popytową. Identyczną rolę przypisałbym także znanej nam już strefie cenowej: 2319 – 2324 pkt (nie została zaznaczona na załączonym wykresie), która po wczorajszym zanegowaniu rzeczywiście zaczęła pełnić na wykresie taką właśnie funkcję. Biorąc pod uwagę fakt, iż naruszenie: 2344 – 2349 pkt mogło zostać już potraktowane jako intradayowy sygnał kupna, zlecenie zabezpieczające dla długich pozycji umiejscowiłbym właśnie kilka punktów poniżej: 2319 – 2324 pkt.

Oczywiście nie ma pewności, że strategia kupna kontraktów już na tym etapie ruchu odreagowującego przyniesie oczekiwany rezultat. Wcześniejsze sesje pokazywały bowiem pewną niemożność zainicjowania przez inwestorów stabilnego ruchu cenowego. Ostatecznie z tej inercji nastąpiło jednak wybicie górą, zatem nieco większą gotowość do wzięcia na siebie ciężaru gry zademonstrował wczoraj obóz popytowy.

Jest to jednak o tyle niebezpieczna strategia, iż w kontekście ostatnich tygodni nadal na rynku obowiązuje krótkoterminowy trend spadkowy. Ta sytuacja zmieni się, gdy zanegowaniu ulegnie wymieniany już wielokrotnie przeze mnie obszar cenowy: 2419 – 2424 pkt. Jak wiadomo koncentrują się tutaj projekcje stosunkowo wiarygodnej (pro-spadkowej) formacji XABCD. Bezsprzecznie należy zatem oczekiwać, iż w wymienionym rejonie obóz podażowy nie będzie próżnował. Warto nadmienić, że wczorajsze wybicie się FW20M10 ponad: 2344 – 2349 pkt przybliża w pewnym stopniu realizację scenariusza związanego z testem: 2419 – 2424 pkt. Ważny jednak będzie przebieg dzisiejszej sesji i potwierdzenie pro-wzrostowego sentymentu w ujęciu krótkoterminowym. Trzeba bowiem obiektywnie przyznać, że pomimo wczorajszego zwycięstwa byków, ich poziom entuzjazmu i motywacji do wywierania silnej i zdecydowanej presji na rynku nie był wcale taki duży. To bardziej „wpływy zewnętrzne” zadecydowały o sukcesie byków, niż ich wewnętrzna siła.

W kontekście kolejnych, krótkoterminowych zapór podażowych Fibonacciego zwróciłbym uwagę na: 2390 – 2394 pkt. Nie jest to na pewno żaden istotny zakres cenowy, niemniej można spodziewać się tutaj nieco większej presji ze strony sprzedających. Jego ewentualne przełamanie powinno również stać się zapowiedzią testu znanego nam już i kluczowego oporu Fibonacciego: 2419 – 2424 pkt.

Na zakończenie warto wspomnieć jeszcze o dwóch kwestiach. Przede wszystkim strefa: 2344 – 2349 pkt powinna przemienić się obecnie w zaporę popytową (jak wiadomo z tego typu prawidłowościami mamy często do czynienia, choć nie jest to na pewno żadna obowiązująca zasada). Jeśli zatem kontrakty przedostaną się poniżej poziomu: 2344 pkt, intradayowy układ techniczny ulegnie niewielkiemu pogorszeniu (choć spore nadzieje pokładałbym wówczas w strefie: 2319 – 2324 pkt). Druga kwestia związana jest z dzisiejszymi danymi makroekonomicznymi z USA (sprzedaż detaliczna)
, które z całą pewnością podgrzeją atmosferę w popołudniowej fazie handlu.

Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |