Przewozy Regionalne planują zmniejszenie zatrudnienia o 5-9 proc.

"Największy w Polsce przewoźnik pasażerski, spółka Przewozy Regionalne, straciła w 2013 r. 54 mln zł" - podał prezes firmy Tomasz Pasikowski.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Wojciech Pacewicz

Prezes Przewozów Regionalnych przyznał, że spółka jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej. "Jeżeli nie dojdzie do rozstrzygnięć związanych z historycznymi zobowiązaniami, przejdziemy w stan wegetatywny, a tego chcemy uniknąć" - powiedział.

Marszałkowie województw stali się właścicielami spółki po jej usamorządowieniu w 2008 r. Od tej pory kolejni ministrowie transportu wskazywali, że nie mają już wpływu na przewoźnika i jego kłopoty finansowe. A te są coraz większe. Firma ma wielomilionowe długi m.in. wobec zarządzającej infrastrukturą kolejową spółki PKP PLK.

Pasikowski powiedział, że strata za 2013 r. jest mniejsza od zakładanej o 8 mln zł. Spółka planuje, że w br. strata będzie mniejsza i wyniesie 28 mln zł, a w 2015 r. przewoźnik "wyjdzie na zero". "Naszym celem jest osiągnięcie zera na działalności operacyjnej do końca 2015 roku. Temu celowi są podporządkowane wszystkie działania kosztowe oraz racjonalizacja wydatków" - mówił szef PR.

Prezes przypomniał, że spółka przegląda wszystkie umowy zawarte z podmiotami zewnętrznymi. Według danych przewoźnika z tego tytułu udało się uzyskać już blisko 2,5 mln zł oszczędności. Firma wprowadziła też mechanizm utrudniający wydawanie pieniędzy. "Każdy wydatek musi być uzasadniony. Przy wydatkach przekraczających 100 tys. zł to zarząd decyduje, czy te pieniądze mogą być wydane" - wyjaśnił.

Pasikowski zapowiedział, że firma w tym roku zmniejszy zatrudnienie o 5-9 proc. "Nie będzie zwolnień grupowych, a cały proces odbywa się w dialogu z partnerami społecznymi" - powiedział. Przewoźnik zatrudnia blisko 9,5 tys. pracowników. To oznacza utratę pracy przez nawet 850 osób.

Firma chce też sprzedać część swoich nieruchomości, których wartość Pasikowski szacuje na ok. 84 mln zł netto.

Po to, by zwiększyć przychody, Przewozy Regionalne chcą w czerwcu i lipcu uruchomić trzy połączenia na trasie Małkinia-Grodno. Ponadto przewoźnik chce, by jeszcze w te wakacje pociągi powróciły na trasę z Poznania do Frankfurtu nad Odrą. Prezes poinformował, że kończą się rozmowy z resortem infrastruktury i rozwoju nt. dofinansowania kolejnych połączeń międzynarodowych. Jeżeli obie strony dojdą do porozumienia, w przyszłym roku ruszą połączenia kolejowe z Warszawy do Grodna i Brześcia, z Gdyni Do Kaliningradu czy z Krakowa do Ostrawy.

(AS)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje