Trwa ładowanie...

Przy rekrutacji na studia nie zawsze liczy się wiedza

Osoba z licencjatem kiepskiej szkoły może się z łatwością dostać na
renomowaną uczelnię. Wystarczy, że ma wysoką średnią - donosi "Rzeczpospolita".

Przy rekrutacji na studia nie zawsze liczy się wiedzaŹródło: © Grzegorz Polak - Fotolia.com
d2mhgnx
d2mhgnx

Część uczelni podczas rekrutacji faworyzuje absolwentów studiów pierwszego stopnia, którzy skończyli słabe szkoły, ale mają wysoką średnią. Tymczasem nie jest tajemnicą, że piątka piątce nierówna. A to właśnie ocena z dyplomu i średnia ze studiów licencjackich są najczęściej kryteriami przy rekrutacji na studia drugiego stopnia.

"Z pewnością nie jest to sprawiedliwe, bo nie weryfikuje w żaden sposób wiedzy kandydatów. Trójkowy student Uniwersytetu Warszawskiego czy Jagiellońskiego może umieć więcej niż piątkowy niejednej podrzędnej uczelni" - mówi Piotr Muller, przewodniczący Parlamentu Studentów RP.

"Prawo do studiów finansowanych z budżetu państwa, a nawet sam status studenta, jako uprawniający do pomocy finansowanej ze środków publicznych, powinny być przyznawane i odbierane na podstawie jasnych i jednolitych w skali kraju przesłanek. Tymczasem praktyka rekrutowania budzi wątpliwości" - uważa Marcin Chałupka, ekspert w dziedzinie prawa o szkolnictwie wyższym.

(AS)

d2mhgnx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2mhgnx