Putin i Fico rozmawiali o współpracy w energetyce i transporcie

Współpraca Rosji i Słowacji w sferze energetycznej, w tym atomowej, była głównym tematem rozmów, jakie premierzy tych dwóch państw - Władimir Putin i Robert Fico - przeprowadzili w poniedziałek w Moskwie.

16.11.2009 | aktual.: 16.11.2009 16:33

Putin i Fico dyskutowali też o budowie szerokotorowej linii kolejowej, która przez Słowację połączy Europę Środkową i Zachodnią z Rosją.

Słowacja jest w 98 proc. uzależniona od dostaw rosyjskiej ropy naftowej i gazu ziemnego. Odgrywa też dużą rolę w tranzycie nośników energii z Rosji do Unii Europejskiej. Przez jej terytorium do europejskich odbiorców płynie ponad 50 mld metrów sześciennych gazu rocznie.

W styczniu tego roku Słowacja była jednym z krajów najbardziej poszkodowanych po przerwaniu przez Moskwę dostaw gazu przez Ukrainę do UE. Bratysława zabiega o udział Rosji w budowie na Słowacji infrastruktury do magazynowania paliwa gazowego.

Strona rosyjska wstępnie zadeklarowała gotowość uczestnictwa w tym przedsięwzięciu. Putin zapowiedział po rozmowach z Fico, że oba kraje utworzą spółkę (joint venture), która zajmie się eksploatacją magazynów i zbytem gazu na Słowacji.

Rosyjski premier obiecał, że Rosja w pełnym zakresie wywiąże się ze zobowiązań wobec Słowacji w dziedzinie dostaw paliwa gazowego. Jednocześnie Fico przekazał, iż Putin poinformował go, że Ukraina może mieć problemy z opłatą za rosyjski gaz. - Umówiliśmy się, że jeśli taka sytuacja zaistnieje, to zostaniemy zawczasu o tym zawiadomieni - zaznaczył szef słowackiego rządu.

Z kolei Rosja jest zainteresowana udziałem w dokończeniu budowy dwóch bloków energetycznych w elektrowni atomowej w Mochovcach, a także w budowie nowej siłowni nuklearnej, która powstanie prawdopodobnie w Jaslovskich Bohunicach, gdzie działały dwa rosyjskie reaktory zamknięte po przystąpieniu Słowacji do Unii Europejskiej. Rosja jest też dostawcą paliwa jądrowego na Słowację.

Słowacja chce w latach 2012-2013 ukończyć budowę dwóch reaktorów jądrowych w Mochovcach, a także postawić całkiem nową elektrownię atomową między 2020 a 2025 rokiem. Za najkorzystniejsze miejsce dla tej drugiej inwestycji w Bratysławie uważa się Jaslovske Bohunice, ponieważ można tam częściowo wykorzystać istniejącą infrastrukturę.

Strony zapowiedziały już, że podczas planowanej na kwiecień przyszłego roku wizyty prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa na Słowacji podpisany zostanie pakiet porozumień dotyczących współpracy w sferze energetycznej. Miedwiediew przyjedzie do Bratysławy na obchody 65. rocznicy wyzwolenia Słowacji przez Armię Czerwoną.

- Mamy dobre projekty w dziedzinie energetyki, w tym atomowej, a także w sferze transportu i przemysłu zbrojeniowego - oświadczył premier Rosji.

Rosja i Słowacja - wspólnie z Ukrainą i Austrią - pracują też nad budową szerokotorowej linii kolejowej, mającej połączyć Europę Środkową i Zachodnią z Rosją, przede wszystkim z jej Koleją Transsyberyjską. Cztery kraje powołały już do życia spółkę, która zaprojektuje, zbuduje i będzie eksploatować tę szerokotorową kolej.

Wstępne porozumienie o budowie tej magistrali strony podpisały w kwietniu roku 2008 w Wiedniu. Do końca maja 2010 roku ma być opracowane studium wykonalności projektu. Budowa ma ruszyć w drugiej połowie 2010 roku.

Planowana szerokotorowa linia kolejowa ma przebiegać przez Rosję, Ukrainę, Słowację i Austrię. Na Słowacji szerokie tory dochodzą już do Koszyc, 89 km od granicy z Ukrainą. Teraz zostaną przedłużone do Bratysławy, a stamtąd - do Wiednia. Długość nowego odcinka wyniesie 575 km.

Projekt przedsięwzięcia, mającego poparcie rządów czterech krajów, przewiduje też budowę wielkiego centrum logistycznego nad Dunajem.

Putin oznajmił w poniedziałek, że Rosja przyjęła do wiadomości, iż w projekcie tej kolei dla Słowacji znaczenie ma nie tyle samo ułożenie torów, ile przyszłe wykorzystanie możliwości logistycznych tego kraju. - Problemy te zostaną szczegółowo przeanalizowane - zapewnił.

Rosyjski premier poinformował, że o projekcie szerokotorowej linii kolejowej będzie w tym tygodniu rozmawiał także z premier Ukrainy Julią Tymoszenko. - Projekt ten idzie nieźle - ocenił.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
rosjasłowacjawładimir putin
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)