Rachunki za prąd mogą być niższe

W drugim półroczu możemy zapłacić niższe rachunki za prąd. Jeżeli rząd przekona firmy do podwyżek, w kieszeni Kowalskiego zostanie kilkadziesiąt złotych więcej.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Urząd Regulacji Energetyki naciska na czterech największych sprzedawców energii, żeby od 1 lipca obniżyli stawki płacone przez klientów indywidualnych - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Spadek cen mógłby wynieść nawet 10 proc.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki twierdzi, że jest przestrzeń do obniżki cen. Nie wiadomo jeszcze jakie stawki zaproponują najwięksi sprzedawcy prądu, czyli Tauron, PGE, Enea oraz Energa.

Obecnie przeciętna rodzina płaci za prąd ok. 150 zł miesięcznie, ale połowa faktury to opłaty za dostarczanie energii. Spadek cen o 10 proc. oznaczałyby 45 zł oszczędności w ciągu pół roku.

Przedstawiciele branży energetycznej uważają, że naciskanie na obniżki cen to działanie pod publiczkę.

- Forsowanie obniżek dla gospodarstw domowych pachnie polityką, a w efekcie zatrzyma konkurencję na rynku, bo nikomu nie będzie się opłacało rywalizować o klienta indywidualnego - twierdzi cytowany anonimowo przez gazetę wysoki rangą menedżer w energetyce.

- Jeśli prawdą jest, że sprzedawcy chcą uwolnienia rynku dla grupy G, czyli gospodarstw domowych to należy się spodziewać taryf spełniających oczekiwania tych odbiorców - ripostuje Woszczyk.

Na razie rynek dostaw energii dla gospodarstw domowych jest zamknięty i firmy praktycznie nie konkurują o odbiorców. Z grupy 15 mln odbiorców indywidualnych dostawcę energii zdecydowało się zmienić zaledwie 91 tys. Polaków. W dodatku część z nich została wprowadzona w błąd przez naciągaczy.

- Byłoby lepiej, gdyby to konkurencja między zarówno wytwórcami, jak i sprzedawcami energii wyznaczała poziom cen dla gospodarstw domowych, a nie regulator - przyznaje Marek Woszczyk, prezes URE.

Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów