Rada nadzorcza PGNiG odwołała prezes i wiceprezesa spółki - premier (opis)
29.04. Warszawa (PAP) - Rada nadzorcza PGNiG odwołała prezes spółki Grażynę Piotrowską-Oliwę i wiceprezesa Radosława Dudzińskiego - poinformował premier Donald Tusk podczas...
29.04.2013 | aktual.: 29.04.2013 17:23
29.04. Warszawa (PAP) - Rada nadzorcza PGNiG odwołała prezes spółki Grażynę Piotrowską-Oliwę i wiceprezesa Radosława Dudzińskiego - poinformował premier Donald Tusk podczas konferencji. Kurs spółki zaczął wyraźniej tracić po tej informacji. Około 16.34 papiery firmy taniały o 1,67 proc. Spółka podała, że koordynowanie prac zarządu do czasu powołania nowego szefa spółki, powierzono Mirosławowi Szkałubie, członkowi zarządu.
"Zmiany w PGNiG miały miejsce godzinę temu, rada nadzorcza podjęła decyzję o odwołaniu dwojga członków zarządu, pani prezes i wiceprezesa ds. handlowych i rozpisała konkurs na stanowiska szefów PGNiG" - powiedział premier w poniedziałek przed godziną 16.00.
Spółka poinformowała w komunikacie, że jako powód odwołania podano utratę zaufania do członków zarządu, "co uniemożliwia dalszą współpracę".
"Rada nadzorcza powierzyła panu Mirosławowi Szkałubie, członkowi zarządu PGNiG, koordynowanie prac zarządu spółki do czasu powołania nowego prezesa zarządu oraz podjęła niezwłocznie działania w celu wyłonienia nowych członków zarządu PGNiG" - podała spółka w raporcie.
Analitycy oceniali wcześniej, że ewentualne zmiany w zarządzie to negatywny scenariusz dla rynku. Sygnalizowali oni, że zmiany na stanowisku prezesa mogą opóźnić restrukturyzację spółki.
"(...) A restrukturyzacja jest w tej chwili kluczowa" - informował PAP w ubiegłym tygodniu Flawiusz Pawluk z Unicredit CAIB.
Łukasz Bugaj z DM BOŚ informował PAP, że wielu inwestorów już wcześniej wyceniło negatywne informacje, że prezes spółki pożegna się ze stanowiskiem. Spadek kursu pokazuje jednak, że potencjał do zniżek się nie wyczerpał.
Około 16.34 za akcje spółki płacono 5,31 zł, po spadku o 1,67 proc.
Nowy minister skarbu Włodzimierz Karpiński informował w zeszłym tygodniu, że przed podjęciem decyzji personalnych chce w trybie pilnym dokonać przeglądu sytuacji w PGNiG.
"Każdy odpowiedzialny najpierw musi dokonać przeglądu, audytu - jak kto woli. A później podejmować decyzje; to jest przede mną. W stosownym trybie, czyli w pilnym, dokonam takiego przeglądu" - mówił wówczas.
Premier Donald Tusk zapowiedział niedawno, że pierwszym zadaniem nowego ministra skarbu będzie wyciągnięcie konsekwencji, w tym personalnych, wobec władz PGNiG.
To efekt podpisanego w kwietniu memorandum dot. budowy II nitki gazociągu Jamał-Europa; podpisali je w Petersburgu szef koncernu Gazprom Aleksiej Miller i prezes spółki EuRoPol Gaz Mirosław Dobrut. O tym dokumencie nie wiedzieli premier oraz minister skarbu Mikołaj Budzanowski. 48 proc. akcji EuRoPol Gazu należy do PGNiG. (PAP)
morb/ mj/ asa/