Rada nadzorcza Tauronu zmieniła większość zarządu spółki (opis)

Rada nadzorcza Tauronu Polska Energia w wtorek, 8 grudnia odwołała cztery osoby z zarządu spółki, wśród nich prezesa Jerzego Kurellę - podał koncern w komunikacie. Jednocześnie rada powołała czterech nowych członków zarządu, wśród nich prezesa Remigiusza Nowakowskiego.

Z poprzedniego składu zarządu Tauronu na stanowisku pozostała jedynie wiceprezes ds. ekonomiczno-finansowych Anna Striżyk.

Rada nadzorcza odwołała we wtorek ze składu zarządu Tauronu prezesa Jerzego Kurellę, wiceprezesa ds. strategii i rozwoju Piotra Kołodzieja, wiceprezesa ds. korporacji Henryka Borczyka oraz wiceprezesa ds. handlowych Michała Gramatykę.

W skład zarządu - od 8 grudnia - rada nadzorcza powołała: Remigiusza Nowakowskiego na stanowisko prezesa, Jarosława Brodę na stanowisko wiceprezesa ds. strategii i rozwoju, Kamila Kamińskiego na stanowisko wiceprezesa ds. korporacji oraz Piotra Zawistowskiego na stanowisko wiceprezesa ds. handlowych.

Remigiusz Nowakowski był członkiem zarządu i wiceprezesem Tauronu w latach 2006-2008. Od 2008 r. był związany z koncernem energetycznym Fortum. 24 listopada br. minister skarbu powołał go do rady nadzorczej Orlenu.

Jerzy Kurella był prezesem Tauronu od 1 października br. Tego dnia stanowisko stracili poprzedni prezes Dariusz Lubera, a także wiceprezes ds. korporacji Aleksander Grad oraz wiceprezes zarządu ds. handlowych Katarzyna Rozenfeld. Z funkcji w zarządzie zrezygnowali też wówczas wiceprezes ds. handlowych. Stanisław Tokarski i wiceprezes ds. ekonomiczno-finansowych Krzysztof Zawadzki.

W tym czasie Tauron - do którego należą kopalnie Janina i Sobieski - negocjował warunki nabycia (poprzez spółkę celową) części aktywów kopalni Brzeszcze, jednego z dawnych zakładów Kompanii Węglowej, który został wydzielony z niej i przejęty przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń (SRK), zgodnie ze styczniowym porozumieniem pomiędzy rządem a związkami zawodowymi. 30 września SRK informowała o przerwaniu negocjacji.

W mediach pojawiały się wcześniej doniesienia o "poważnym spięciu na linii zarząd Tauronu - resort skarbu" - mogącym pogrzebać plan ratunkowy dla górnictwa, a także sugestie, że stanowiska w związku ze sprawą mogą stracić członkowie zarządu Tauronu. Jak podawały wówczas media, tłem konfliktu były plany związane z ewentualnym zakupem przez Tauron kopalni Brzeszcze.

Obok Kurelli 1 października rada nadzorcza Tauronu powołała na stanowiska wiceprezesów Michała Gramatykę i Henryka Borczyka, a 10 października - Annę Striżyk i Piotra Kołodzieja.

Nowy zarząd Tauronu potwierdził zainteresowanie nabyciem aktywów kopalni Brzeszcze i zadeklarował chęć powrotu do rozmów na ten temat z SRK. 15 października koncern i SRK uzgodniły warunki przedwstępnej umowy sprzedaży aktywów kopalni Brzeszcze, a cztery dni później podpisały przedwstępną umowę. W ostatnich dniach Tauron informował, że uzyskano już dla tej transakcji wszystkie zgody korporacyjne oraz UOKiK; trwa jeszcze proces związany z decyzją ministerstwa środowiska o przeniesieniu koncesji.

Obecne zmiany w zarządzie Tauronu poprzedziła dokonana przez ministra skarbu wymiana członków rady nadzorczej. 3 grudnia minister skarbu odwołał z rady nadzorczej Grzegorza Barszcza, Piotra Ciacha, Katarzynę Kosińską oraz Jarosława Zagórowskiego (wszyscy zostali powołani tam w sierpniu br.), powołując w ich miejsce Annę Biesialską, Michała Czarnika, Annę Mańk oraz Wojciecha Myśleckiego. Prócz nich w RN Tauronu zasiadają obecnie Beata Chłodzińska (przewodnicząca rady), Maciej Koński, Leszek Koziorowski i Jacek Szyke.

We wtorek nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Tauronu przegłosowało rozszerzenie składu rady nadzorczej koncernu - do dziewięciu osób. W kolejnym głosowaniu akcjonariusze zaakceptowali zaproponowaną przez KGHM kandydaturę Renaty Wiernik-Gizickiej - z dniem 9 grudnia br.

Wcześniej, również we wtorek, nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Tauronu nie przegłosowało podwyższenia kapitału zakładowego spółki poprzez skierowaną do Skarbu Państwa emisję akcji o wartości 370,6 mln zł. Zgodnie z uzasadnieniem zawartym w pierwotnym wniosku zarządu o zgodę na podwyższenie kapitału, miało to pomóc koncernowi w realizacji wycenionego na około 37 mld zł, znajdującego się w aktualizacji strategii spółki, programu inwestycyjnego na lata 2014-23.

B. prezes Tauronu ocenił po głosowaniu, że brak zgody akcjonariuszy na podwyższenie kapitału, nie jest dla spółki "żadną przeszkodą". Przypomniał m.in., że koncern zawarł 24 listopada z grupą banków umowy, na podstawie których ustanowiony został program emisji obligacji z gwarantowanym objęciem o wartości 6,27 mld zł. Wcześniej przedstawiciele zarządu Tauronu akcentowali, że planowane podwyższenie kapitału nie wiąże się ze sprawą ew. zakupu kopalni Brzeszcze, a Tauron zainwestuje w ten zakład nawet bez zgody akcjonariuszy na emisję akcji.

Według wcześniejszych komunikatów obok programu emisji obligacji z gwarantowanym objęciem przez banki Tauron korzysta m.in. z rynkowego programu emisji obligacji, a także finansowania udostępnionego przez Bank Gospodarstwa Krajowego (20 listopada spółka podpisała z BGK aneks do programu emisji obligacji zwiększający kwotę gwarantowaną przez BGK o 400 mln zł - do łącznej kwoty programu wynoszącej 1,7 mld zł). W finansowanie koncernu zaangażowany jest również Europejski Bank Inwestycyjny.

Grupa Tauron jest jedną z największych firm w Polsce. Jej kapitał własny wynosi ok. 20 miliardów zł. Jest też największym dystrybutorem energii elektrycznej w kraju. Sieci dystrybucyjne spółek należących Taurona obejmują 18,3 proc. powierzchni Polski. Usługi dystrybucyjne świadczone są na obszarze ponad 57 tys. km kw., za pośrednictwem 258 tys. km linii energetycznych.

Spółki skupione w grupie Tauron sprzedają około 38,6 TWh energii elektrycznej (w 2014 r.) do ponad 5,3 mln odbiorców końcowych. Ponadto holding kontroluje 20 proc. polskich zasobów energetycznego węgla kamiennego oraz osiąga 5 proc. wskaźnik krajowego wydobycia węgla kamiennego. Jest też drugim co do wielkości producentem energii elektrycznej w Polsce. Moc elektrowni skupionych w grupie w 2014 r. to około 4,8 GW. Tauron to także największy dostawca ciepła na Górnym Śląsku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)