Trwa ładowanie...
finanse
03-01-2014 10:57

Rafinerie, kopalnie, telekomunikacja – tam zarabiano najwięcej w 2013 roku. Jak będzie w 2014?

Najwyższe pensje w pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku oferował przemysł rafineryjny i koksowniczy

Rafinerie, kopalnie, telekomunikacja – tam zarabiano najwięcej w 2013 roku. Jak będzie w 2014?Źródło: ˆ branex - Fotolia.com
d1tr0l7
d1tr0l7

*Najwyższe pensje w pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku oferował przemysł rafineryjny i koksowniczy. Dobre zarobki odnotowano też w sektorze przetwarzania informacji i górnictwie. Natomiast w nowym roku najlepsze perspektywy czekają branże IT. Ranking najlepiej opłacanych branż stworzył „Dziennik Gazeta Prawna” na podstawie oficjalnych danych GUS i PGL „LP”. *

Najwyższe wynagrodzenia w okresie styczeń–wrzesień 2013 odnotowano w rafineriach. Według szacunków GUS wyniosły one 7597 zł. Ogółem cała ta branża była niezwykle dochodowa. W ciągu 9 miesięcy osiągnęła „na czysto” zyski w wysokości ponad 900 mln zł.

Nieco mniejsze, ale także bardzo godziwe pieniądze zarabiają pracownicy w firmach związanych z przetwarzaniem informacji i komunikacją. W różnego rodzaju mediach, wydawnictwach czy przedsiębiorstwach telekomunikacyjnych średnie zarobki wyniosły 6694 zł.

Tradycyjnie już do najlepiej zarabiających grup zawodowych w Polsce można było zaliczyć górników. W kopalniach przeciętna pensja wyniosła bowiem ok. 6,3 tys. zł. Ponad 7,3 tys. zł miesięcznie wpływało do portfeli pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W Kompanii Węglowej górnicy zarabiali natomiast ok. 6,7 tys. zł. Dane te pochodzą z oficjalnych zestawień prezentowanych przez zarządy spółek, uwzględniających wszelkie dodatki, np. premie czy barbórkę. Poniżej średniej plasuje się natomiast Katowicki Holding Węglowy, gdzie w okresie styczeń–październik 2013 średnie wynagrodzenie wyniosło niecałe 5,4 tys. zł. W tym przypadku nie wliczano do niego nagród rocznych.

d1tr0l7

Dobre życie leśnika

O ile dobre pensje w rafineriach czy górnictwie nie są zaskoczeniem, to dziwić mogą wysokie zarobki osiągane przez pracowników Lasów Państwowych. Według danych GUS w trzech kwartałach 2013 roku przeciętne wynagrodzenie wyniosło wśród nich 6126 zł.

Gdy spojrzymy natomiast na dane bieżące (podane tylko na stronie Lasów Państwowych), to średnie zarobki w 2012 roku sięgnęły tam 6987 zł i tym samym przekroczyły kwoty oferowane w górnictwie. Szacuje się, że przeciętna płaca za cały rok 2013 wyniesie nieco ponad 6,5 tys. zł. Po raz pierwszy od 2005 roku odnotowany zostanie więc spadek. Ma on związek z gorszą sytuacją finansową Lasów Państwowych, przez co nagrody finansowe dla pracowników zostaną wypłacone w niższej wysokości.

Pracownikom Państwowego Gospodarstwa Leśnego „Lasy Państwowe” przysługują nie tylko przewyższające znacznie średnią krajową wynagrodzenia zasadnicze. Mogą oni dodatkowo liczyć na specjalny deputat opałowy lub też ekwiwalent pieniężny za niego w wysokości 170 zł.

d1tr0l7

Osoby na wyższych stanowiskach, np. leśniczy czy nadleśniczy, mają także prawo do mieszkania funkcyjnego. Każdy pracownik otrzymuje również odpowiedni przydział służbowych mundurów, a patrolujący lasy własnymi samochodami dostają zwrot poniesionych wydatków na paliwo.

Zarobki w najlepiej opłacanych branżach znacznie przewyższają średnią płacę w całym sektorze przedsiębiorstw, która jest o 2,2 tys. zł niższa niż przeciętne wynagrodzenia w pięciu najbardziej dochodowych branżach. Poza czterema wspomnianymi już powyżej sektorami do czołowej „5” należy jeszcze energetyka, gdzie zarobki sięgały 6020 zł miesięcznie. Na drugim biegunie znajdują się zawody, których przedstawiciele o średniej krajowej mogą tylko pomarzyć. Chociażby zatrudnieni w produkcji odzieży, wyrobów skórzanych i tekstylnych pracownicy zarabiali średnio w przedziale 2,1–2,6 tys. zł.

Od maklera do prezesa

Zestawienie najlepiej opłacanych zawodów przedstawił także tygodnik „Polityka”. Wśród najbardziej dochodowych profesji znaleźli się m.in. maklerzy, lekarze, prawnicy, kierownicy IT, piloci samolotów, managerowie ds. personalnych czy brand managerowie.

d1tr0l7

Na 10. miejscu, jeśli chodzi o zarobki, znaleźli się maklerzy. Mediana zarobków w tym zawodzie wyniosła niecałe 6 tys. zł, przy czym 25 proc. najlepiej zarabiających inkasuje miesięcznie powyżej 10,5 tys. zł. Trzeba jednak pamiętać, że maklerem nie może zostać każdy z nas. Aby pracować na giełdzie, należy wcześniej zdać specjalistyczny egzamin przed Komisją Nadzoru Finansowego. Obecnie licencję maklerską posiada 2710 osób.

Według zestawienia „Polityki” najlepiej zarabiali piloci samolotów i prezesi zarządów. Osoby piastujące te funkcje mogli liczyć na średnio powyżej 10 tys. zł miesięcznie. W przypadku najlepiej opłacanych pilotów wynagrodzenia przekraczały 16 283 zł, a u prezesów jest to powyżej 22 426 zł.

2014 rok – gdzie szukać pracy i podwyżek?

Początek roku to moment, w którym wiele osób szuka nowych sposobów na rozwój swojej kariery. Serwis CareerBuilder przedstawił listę 12 zawodów, które oferują wysokie zarobki i stałe zapotrzebowanie na nowych pracowników.

d1tr0l7

W rozpoczynającym się roku warto szukać pracy związanej z IT: jako projektanci stron, programiści, administratorzy baz danych czy specjaliści ds. administracji. Ponadto dobre perspektywy rysują się m.in. przed analitykami finansowymi, specjalistami ds. marketingu i organizacji konferencji, inżynierami w przemyśle naftowym, tłumaczami czy logistykami. Wszystkie przedstawione zawody charakteryzowały się przyrostem zatrudnienia w latach 2010–2013 w przedziale 7–21 proc. Średnie zarobki godzinowe w tych branżach w Stanach Zjednoczonych wahają się pomiędzy ok. 22 dolarów (dla specjalistów ds. konferencji i tłumaczy) a 63,67 dolarów dla inżynierów. Cała lista zawodów została sporządzona w odniesieniu do USA, jednak zdaniem specjalistów kraj ten stanowi dobry wyznacznik dla trendów w innych państwach.

Niektórzy pracownicy mogą w 2014 roku liczyć na wyższą pensję. Zdaniem Forbesa najbardziej odczuwalne podwyżki staną się udziałem specjalistów i kierowników, których wynagrodzenia zwiększą się odpowiednio o 3,8 i 3,5 proc. Kierowników czeka aż o 0,6 proc. większa podwyżka niż miała miejsce w 2013 roku i są oni grupą, która najbardziej odczuje, oczywiście w pozytywnym sensie, wzrost płac.

Na duży wzrost wynagrodzeń nie mogą zaś liczyć członkowie zarządów przedsiębiorstw. W ich przypadku często wdrażana jest polityka zamrażania płac, dlatego średnie podwyżki wyniosą 2,1 proc., czyli tyle samo, co w ubiegłym roku.

KK,MA,WP.PL

d1tr0l7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1tr0l7